Na norweskich drogach znajduje się ponad 410 fotoradarów. /zdjęcie poglądowe
stock.adobe.com/standardowa/Tupungato
Zarząd Dróg Publicznych i Autostrad (Statens vegvesen) liczy, że w 2022 fotoradary “złapią” ok. 250 tys. kierowców, którzy przekraczają dozwoloną prędkość - to o 70 tys. więcej niż w ostatnich latach.
Statens vegvesen razem z drogówką chcą zmniejszyć liczbę wypadków drogowych. Służby postanowiły wykorzystać fotoradary, by zrealizować cel. Od teraz system ATK (automatisk trafikkontroll) będzie dłużej w ciągu dnia “polować” na piratów drogowych. Jak informuje Runar Karlsen z Urzędu Policji, do tej pory fotoradary działały tylko przez część doby, teraz ma się to zmienić.
70 000 mandatów więcej
Zarząd informuje, że do systemu ATK prowadzono także zmiany, by mógł on namierzyć więcej kierowców przekraczających dozwoloną prędkość - Statens vegvesen szacuje, że w tym roku liczba mandatów zwiększy się więc ze 180 tys. (jak np. w 2021) do 250 tys.
Większy nacisk na kontrolę prędkości poprzez wykorzystanie fotoradarów ma zmniejszyć liczbę wypadków na drogach. Służby liczą, że kierowcy - w obawie przed ATK - zdejmą nogę z gazu - według szacunków Zarządu 10 proc. więcej osób będzie przestrzegać ograniczeń prędkości - z 62 proc. do 72 proc.
Drogówka i Statens vegvesen realizują tzw. wizję zero - plan Ministerstwa Transportu, który zakłada, że na norweskich drogach w danym roku nie zginie ani jedna osoba.Źródło: stock.adobe.com/standardowa/ Anastasiia23
Jak informuje Statens vegvesen, na norweskich drogach znajduje się ponad 410 fotoradarów. Drogówka podaje, że dzięki ATK w promieniu 1 km od fotoradaru o połowę spadła liczba zabitych i rannych w wypadkach, zaś liczba samych wypadków spadła o 15 proc.
Statens vegvesen, MojaNorwegia, NRK
Reklama