Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Transport i komunikacja

Korki kosztują rocznie 5,1 mld NOK. To wynik jedynie kilku dróg

Emil Bogumił

11 lipca 2024 10:40

Udostępnij
na Facebooku
2
Korki kosztują rocznie 5,1 mld NOK. To wynik jedynie kilku dróg

Koszt zatorów (5,1 mld NOK) jest wyższy od wpływu z opłat drogowych (4,5 mld NOK). Fot. materiały prasowe OFV

Korki na sześciu głównych drogach Oslo kosztują społeczeństwo rocznie 5,1 mld NOK. Eksperci ruchu drogowego obawiają się, że inwestycje realizowane w norweskiej stolicy przyczynią się do pogorszenia sytuacji.
Jak wynika z danych Rady Informacji o Ruchu Drogowym (OFV), roczne koszty wyglądają następująco:

– E18 vest (Asker - Sørenga): 1,445 mld NOK,
– E6 nord (Kløfta - Sørenga): 1,247 mld NOK,
– E6 sør (Vinterbro - Sørenga): 0,875 mld NOK,
– Ring 3 (Ryen - Lysaker): 1,109 mld NOK,
– E18 sør (Vinterbro - Sørenga): 0,266 mld NOK,
– Rv.159 (Lillestrøm - Furuset) 0,159 mld NOK.

W raporcie zastosowano taką samą technikę obliczeniową, której używają przedstawiciele Zarządu Dróg Publicznych oraz Instytutu Ekonomiki Transportu. Dzięki niej, korzyści ekonomiczno-społeczne inwestycji mogą zostać przedstawione w przybliżonej postaci pieniężnej. Zwracają także uwagę, że dla branży transportowej utrata czasu oznacza jednoczesny spadek dochodu.

Jest źle? Będzie jeszcze gorzej

Øyvind Solberg Thorsen, dyrektor OFV, zwraca uwagę, że sytuacja związana z zatorami drogowymi w Oslo pogarsza się. Wpływ na taki rozwój zdarzeń ma m.in. zamknięcie Ring 1. – Będzie dużo gorzej. Obecnie widzimy, że korki pojawiają się także w weekendy. Ludzie nie załatwiają wszystkich prywatnych spraw, bo stoją w zatorach zdecydowanie za długo. Poza tym, na wielu małych drogach panuje duży ruch. To wszystko się sumuje – skomentował na łamach NRK.

Przedstawiciele Rady Informacji o Ruchu Drogowym zwracają także uwagę, że nie ma jednej skutecznej metody walki z zatorami drogowymi. Dodają, że wszystkich problemów nie rozwiąże m.in. rozwój komunikacji miejskiej. Wśród propozycji podają m.in. wynagradzanie kierowców (np. w formie braku konieczności zapłaty za przejazd) za wybór mniej popularnych tras.
Ring 1 będzie zamknięty przez trzy lata.

Ring 1 będzie zamknięty przez trzy lata.Fot. stock.adobe.com/licencja standardowa

W raporcie OFV znalazła się propozycja skierowana do władz Oslo. Przedstawiciele instytucji proponują, by opłaty drogowe na główynch drogach były podniesione w godzinach szczytu, a obniżone lub zlikwidowane za przejazd w mniej popularnych godzinach. Dodają także, że możliwe jest lepsze rozłożenie ruchu, poprzez montaż dodatkowej sygnalizacji świetlnej.

Źródła: OFV, NRK, MojaNorwegia.pl
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Polnor

13-07-2024 07:42

Diagnoza - Problem na drogach.
Lekarstwo - Podniesienie opłat bompenger i za parkowanie.
Ciekawe jak taknsie martwią o ludzi, czy nie obliczyli ile bedą ludzie tracic kasy uzywajac komunikacji zbiorowej ?

Cezary N

12-07-2024 04:33

Sygnalizowanie zamiaru skrętu (zmiany kierunku jazdy) poprawi płynność ruchu bez konieczności przebudowy skrzyżowań.
Otwarcie dróg alternatywnych pozwoli zmniejszyć natężenie ruchu na głównych ściągach komunikacyjnych.
Jazda prawym pasem na autostradzie z prędkością mniejszą niż dozwolona umożliwi innym pojazdom (kierowcom) dotrzeć do celu szybciej.
Podnoszenie opłat nie jest rozwiązaniem problemu.
To tylko pretekst na wyłudzenie pieniędzy!

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok