Transport i komunikacja
Kolejni przyłapani na jeździe hulajnogami na podwójnym gazie. Za karę zapłacą 80 000 koron

Do zatrzymania użytkowników hulajnóg doszło 17 czerwca w Stavanger stock.adobe.com/licencja standardowa
Sąd Okręgowy Sør-Rogaland wydał wyroki w sprawie dwojga mieszkańców okolic Stavanger za jazdę hulajnogami elektrycznymi po spożyciu alkoholu. 40-latka i 42-latek muszą zapłacić odpowiednio 80 i 88 tys. koron grzywny.
Reklama
Do zatrzymania użytkowników hulajnóg doszło 17 czerwca w Stavanger. Test wykazał, że poziom alkoholu we krwi kobiety wynosił 1,4, zaś u mężczyzny 1,3 promila. Od połowy czerwca zmieniono przepisy, które kwalifikują hulajnogi jako pojazdy z silnikiem, więc jazda na nich pod wpływem alkoholu jest karalna, a dopuszczalny limit wynosi 0,2 promila, tak jak w przypadku kierowców samochodów.
Sąd w Sandnes, poza nakazem uiszczenia grzywny, orzekł także karę 18 dni pozbawienia wolności w zawieszeniu. Przyłapani na jeździe hulajnogą po spożyciu alkoholu stracili również prawa jazdy na 18 miesięcy i muszą zdać pełny nowy egzamin, aby odzyskać dokumenty.
Coraz więcej ukaranych
To nie pierwsza taka sytuacja w Norwegii. Ministerstwo Transportu postanowiło zaostrzyć wymogi korzystania z hulajnóg elektrycznych, ponieważ coraz częściej dochodziło do wypadków, a ich użytkownicy nie respektowali zasad ruchu. Policja coraz częściej zatrzymuje pijanych na hulajnogach, a ich sprawy sądowe kończą się właśnie wysokimi grzywnami i odebraniem prawa jazdy.
Od 15 czerwca granica wieku, od której można korzystać z pojazdu, to 12 lat. W połowie czerwca wszedł w życie także obowiązek posiadania kasku w trakcie korzystania z pojazdu dla dzieci poniżej 15. roku życia.
Źródła: aftenbladet.no, MojaNorwegia.pl
Źródła: aftenbladet.no, MojaNorwegia.pl

Reklama
To może Cię zainteresować
1