Ministerstwo Transportu postanowiło zaostrzyć wymogi korzystania z hulajnóg elektrycznych. [zdjęcie poglądowe]
stock.adobe.com/licencja standardowa
Dwudziestokilkuletni mieszkaniec Trondheim raczej nie spodziewał się, że jazda hulajnogą elektryczną po tym, jak wypił alkohol, będzie mieć dla niego tak poważne konsekwencje. Przemierzającego Bakklandet mężczyznę zatrzymała policja. Miał we krwi 1,65 promila, podczas gdy dopuszczalny limit to 0,2.
Sąd Okręgowy Trøndelag wydał wyrok: przyłapany na jeździe po alkoholu musi zapłacić grzywnę w wysokości 59 tys. koron, ponadto usłyszał w orzeczeniu o 18 dniach więzienia w zawieszeniu. Mężczyzna stracił też prawo jazdy na 18 miesięcy.
Ostrzejsze przepisy dla hulajnóg
Skazany tłumaczył, że nowe zasady jazdy hulajnogą elektryczną w Norwegii nie były mu znane. Małe pojazdy elektryczne, takie jak właśnie hulajnogi, zostały przeklasyfikowane na pojazdy silnikowe. Od 15 czerwca granica wieku, od której można korzystać z pojazdu, to 12 lat. W połowie miesiąca wszedł w życie obowiązek posiadania kasku w trakcie korzystania z pojazdu dla dzieci poniżej 15. roku życia, a przede wszystkim wprowadzono taki sam próg dopuszczalnej ilości promili we krwi podczas jazdy jak w przypadku kierowców samochodów, czyli 0,2 promila.
Mężczyznę zatrzymano w dzielnicy Bakklandet w Trondheim.stock.adobe.com/licencja standardowa
W przypadku złamania tego przepisu można stracić prawo jazdy, jak w przypadku mieszkańca Trondheim. Wysokość jego mandatu zaproponowała policja, a sąd ją zaaprobował.
Ministerstwo Transportu postanowiło zaostrzyć wymogi korzystania z hulajnóg elektrycznych, ponieważ coraz częściej dochodziło do wypadków z ich udziałem, a ich użytkownicy nie respektowali zasad ruchu.
Źródła: klartale.no, MojaNorwegia
03-07-2022 10:06
9
0
Zgłoś