Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Transport i komunikacja

Kolejne problemy SAS i Norwegiana: pasażerowie ponad pół roku czekają na zwrot za bilety

Emil Bogumił

24 grudnia 2020 09:12

Udostępnij
na Facebooku
Kolejne problemy SAS i Norwegiana: pasażerowie ponad pół roku czekają na zwrot za bilety

Zwrot kosztów za odwołane loty oznacza dla przewoźników miliardowe straty. Fot. SAS, materiały prasowe

Norwegian i SAS wciąż nie zwróciły pieniędzy za bilety na loty, które nie odbyły się po wybuchu pandemii koronawirusa. Taki rozwój sytuacji oburza przedstawicieli Rady ds. Ochrony Konsumentów (Forbrukerrådet). Instytucja zwraca uwagę, że część osób czeka na zwrot kosztów ponad pół roku.
Większość linii lotniczych doświadczyła kryzysu już w marcu. Pojawiły się wówczas pierwsze obostrzenia i ograniczenia w ruchu międzynarodowym. Połączenia zostały odwołane przez przewoźników lub zabronione na mocy wprowadzanych regulacji rządowych. W związku z tym podróżujący mogli liczyć na zwrot kosztów za niewykorzystany bilet. Jak informuje Rada ds. Ochrony Konsumentów, nie wszyscy otrzymali należne im środki. Niektórzy klienci linii lotniczych wnioskowali o wypłatę w czerwcu. W połowie grudnia pieniądze wciąż nie zostały przelane na ich konta bankowe. Pierwsze ponaglenia ze strony organizacji konsumenckich pojawiły się już w sierpniu. Domagano się m.in. grzywny dla linii lotniczych.

Fala próśb o zwrot kosztów za niewykorzystany bilet

Na mocy obowiązujących regulacji, linie lotnicze powinny zwrócić podróżującym środki za odwołany lot w ciągu siedmiu dni. Z powodu dużej ilości wniosków, czas oczekiwania zdecydowanie wydłużył się. – Takie długo oczekujące wnioski wskazują na wyraźne naruszeniem prawa ze strony linii lotniczych. Mamy nadzieję, że wszystkie zwroty za odwołane loty zostaną wypłacone natychmiast – mówi w rozmowie z Dinside Pia Cecilie Høst, przedstawicielka Rady ds. Ochrony Konsumentów.

Międzynarodowe Stowarzyszenie Transportu Powietrznego oraz norweskie organizacje konsumenckie informują, że pasażer może domagać się zwrotu kosztów za odwołany lot. Na stronach wielu linii lotniczych, m.in. SAS, znajduje się zapis o przekazaniu vouchera za bilet, który przepadł. Podróżujący nie musi się jednak godzić na takie rozwiązanie.
Linie lotnicze wciąż walczą z kryzysem, który rozpoczął się na początku marca.

Linie lotnicze wciąż walczą z kryzysem, który rozpoczął się na początku marca. Źródło: Norwegian / Steve Bates

Według danych organizacji konsumenckich SAS spłacił większość zobowiązań wobec podróżujących. Łącznie musieli obsłużyć 2,2 mln spraw. Zwrotu kosztów wciąż nie dokonano w 115 tys. przypadków. Wartość operacji wyniosła 5,3 mld NOK. Norwegian nie sprecyzował, ilu klientów wciąż oczekuje na zwrot pieniędzy za niewykorzystane bilety. Nie wszyscy wypełnili też odpowiedni formularz. Przedstawiciele linii lotniczej przyznali, że podróżujący otrzymali już sześć mld NOK. Zarówno Norwegian, jak i SAS liczą na coraz sprawniejsze zwracanie kosztów niewykorzystanych biletów. Scandinavian Airlines System wprowadziło nowe środki, które usprawnią obsługę klienta. Czas oczekiwania na zwrot pieniędzy ponownie ma wynosić siedem dni. Wnioskować o zwrot pieniędzy w SAS można za pośrednictwem strony internetowej.
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok