Duży odsetek właścicieli samochodów twierdzi, że na decyzję o zakupie nowych opon w tym roku mają wpływ finanse.
Ftremtind/materiały prasowe
W kilku regionach Norwegii pojawił się już pierwszy śnieg i warunki atmosferyczne sugerują potrzebę wymiany opon. Możliwe jednak, że wiele osób kierowanych powodami finansowymi w tym sezonie zrezygnuje z usług wulkanizacyjnych, a to z kolei przełoży się na bezpieczeństwo na drodze.
Centra oponiarskie podają, że kwota za nowy komplet wzrosła o 20-50 proc. i coraz więcej osób decyduje się na zakup produktów słabszej jakości, aby zaoszczędzić pieniądze. Norweska Federacja Samochodowa (NAF) obawia się, że szok cenowy w ogóle zmusi kierowców do zaniechania wymiany opon, nawet jeśli pogoda czy zużyty bieżnik tego wymagają.
Skąd takie ceny?
Podczas gdy w ubiegłym roku obawiano się, że opon dla norweskich konsumentów zabraknie w wyniku problemów z dostawą i bojkotu rosyjskich produktów, obecnie podaż jest wysoka i w magazynach na nowych nabywców czeka odpowiednia ilość kompletów ogumienia. Dealerzy oferują opony w trzech kategoriach: najlepsze kosztują 13-15 tys. koron, opony średniej jakości 10-12 tys. koron, zaś najtańsze to wydatek rzędu 8 tys. koron, pisze NRK.
W przypadku dużego auta, np. SUV-a, lub dobrze wyposażonego samochód elektrycznego zakup czterech nowych opon może kosztować średnio 15-20 tys. koron. Główną przyczyną wzrostu cen jest przeniesienie produkcji z Rosji do innych lokalizacji, co spowodowało dodatkowe koszty dla producentów.
Dla bezpieczeństwa
NAF zaleca inwestycję w opony, gdy głębokość bieżnika zbliża się do czterech milimetrów lub komplet ma już sześć lat. Guma opon samochodowych traci kluczowe właściwości w miarę zużycia, co skutkuje gorszą przyczepnością do powierzchni i większym ryzykiem wypadków i uszkodzeń pojazdów.
– Kupuj opony zgodnie z warunkami, w jakich najczęściej jeździsz na co dzień – radzi Nils Sødal, doradca ds. komunikacji w NAF. – Chodzi o bezpieczeństwo twoje i twoich bliskich, a także wszystkich innych osób poruszających się w ruchu ulicznym – dodaje cytowany w komunikacie prasowym.
Jednocześnie z ankiety skandynawskiej firmy ubezpieczeniowej Tryg Forsikring wynika, że aż 22 proc. respondentów (najwięcej młodych, 29 proc.) jeździ na oponach zimowych bez kolców przez cały rok. Badanie zostało przeprowadzone przez YouGov w dniach 11-16 października, a o opinię zapytano 1002 osoby.
Za jazdę ze zbyt płytkim bieżnikiem lub z nieodpowiednio oznakowanymi oponami można w Norwegii otrzymać karę grzywny.Źródło: Adobe Stock / licencja standardowa / Roman Babakin
Ryzykowne oszczędzanie
Dla właścicieli samochodów w Nordland i Troms og Finnmark wymóg dotyczący minimalnej głębokości bieżnika wynoszącej 3 milimetry obowiązuje już od poniedziałku 16 października. W pozostałych częściach kraju opony zimowe należy stosować od 1 listopada. Duży odsetek kierowców twierdzi, że na decyzję o zakupie nowych opon w tym roku mają wpływ finanse i większość rozważa nabycie tańszych produktów o niższej jakości. Zgodnie z wynikami badania Respons Analyse na zlecenie Fremtind odpowiedział tak co trzeci właściciel autaw Norwegii (650 tys. respondentów). Wielu kierowców chce jednak odłożyć zakup nowych opon na później.
Tymczasem według ankiety przeprowadzonej przez firmę Vianor wiele opon zimowych w Norwegii jest po prostu w zbyt złym stanie, aby można ich było ponownie używać. Zbadano łącznie 26 002 kompletów opon i okazało się, że 24 proc. z nich znajdowało się w grupie niebezpiecznej w stosowaniu. Najbardziej zużyte opony można spotkać w Norwegii Zachodniej i Południowej. To właśnie te regiony mają najwyższy odsetek opon w kategorii czerwonej i żółtej.
Opony w Norwegii: o tym warto pamiętać
Zarząd Dróg i Autostrad (Statens vegvesen) informuje, że ogumienie ma być dostosowane do warunków panujących na drodze niezależnie od pory roku. Jeśli konieczne jest zapewnienie wystarczającej przyczepności, samochód musi mieć opony zimowe z kolcami lub bez również poza umownym okresami wymienionymi poniżej.
W okresie zimowym - od 1 listopada do pierwszej niedzieli po 2 dniu Wielkanocy włącznie - wymagany jest bieżnik o głębokości co najmniej 3 mm. Okres obowiązywania tego wymogu będzie się zatem nieco różnić każdego roku, w zależności od tego, kiedy w danym roku przypada Wielkanoc. W przypadku Nordland, Troms og Finnmark wymóg minimalnej głębokości bieżnika wynoszącej 3 mm obowiązuje od 16 października do 30 kwietnia włącznie.
W okresie letnim - od pierwszej niedzieli po Poniedziałku Wielkanocnym do 1 listopada - głębokość bieżnika na oponach musi wynosić minimum 1,6 mm. Nie można używać opon letnich do jazdy na drogach zimą, ponieważ opony letnie nie mają wystarczającej przyczepności na lodzie i śniegu.
Źródła: NRK, NTB, Fremtind, NAF, TV2, MojaNorwegia.pl