Chaos i ścisk w komunikacji miejskiej. „Staliśmy tam jak śledzie w beczce”

Od początku tygodnia pasażerowie z Rogaland narzekają na niewystarczającą ilość połączeń autobusowych w godzinach szczytu. By Eliduke [CC BY-SA 1.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/1.0)], via Wikimedia Commons
Trzykrotnie więcej połączeń to za mało
Na trasie między Bogafjell a centrum Sandnes – mimo podwojenia połączeń – nie wszyscy podróżni byli w stanie wejść do podjeżdżających autobusów. Potrojenie odjazdów również nie wystarczyło – wszystkie pojazdy w godzinach szczytu wciąż są były pełne po brzegi, a dojeżdżający narzekali na ścisk i brak powietrza.
Tanie bilety kuszą mieszkańców
– Bilety za jedną koronę dały natychmiastowy sukces i są powodem, dla którego autobusy są pełne. Wiele osób chce przekonać się, czy transport zbiorowy może być dla nich alternatywą – tłumaczy Grethe Skundberg, szef ds. komunikacji w firmie Kolumbus.
Mniej samochodów na drogach
Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.
09-10-2018 08:21
0
-9
Zgłoś
07-10-2018 17:14
3
0
Zgłoś
07-10-2018 15:06
4
0
Zgłoś
07-10-2018 14:35
5
0
Zgłoś
07-10-2018 13:20
3
0
Zgłoś
07-10-2018 13:18
4
0
Zgłoś