Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Świąteczne pomysły

Tradycja przed telewizorem, czyli co się ogląda na Północy w świąteczne wieczory

Monika Pianowska

26 grudnia 2023 13:45

Udostępnij
na Facebooku
3
Tradycja przed telewizorem, czyli co się ogląda na Północy w świąteczne wieczory

Oglądanie co rok wybranych filmów również może uchodzić za świąteczną tradycję. stock.adobe.com/licencja standardowa

Nie tylko w Polsce prym wiedzie dość nowa tradycja gromadzenia się przed telewizorami w świąteczne wieczory. W gronie rodzinnym lub z paczką przyjaciół w wielu polskich domach pod koniec grudnia ogląda się filmy. Dla jasności: co roku te same. Wszystko po to, by przywołać szczególną atmosferę panującą w okresie bożonarodzeniowym.
Również Norwegowie mają swój ulubiony świąteczny repertuar filmowy, zapewniany telewidzom w niezmienionej formie od lat m.in. przez kanał NRK i portle streamingowe. Choć wśród tytułów najchętniej wybieranych na bożonarodzeniowy seans znajdują się produkcje z różnych stron świata i na liście nie zabrakło takich hollywoodzkich klasyków jak Kevin sam w domu czy To właśnie miłość, tym razem skupimy się wyłącznie na norweskim kinie.
Reklama

Tante Pose (1940)

Mimo upływających lat ta kultowa świąteczna komedia wcale nie traci na popularności. W każde Święta Bożego Narodzenia zgromadzeni przed odbiornikami Norwegowie z niezmiennym entuzjazmem przypatrują się losom rodziny Bals, która przed wigilią otrzymuje informację o rychłym przybyciu Blanki – tytułowej zdrzędliwej ciotki.
Zulu-Kaffer (Tante Pose)
Ciocia Pose naprzykrza się domownikom, zamykając się w pokoju i odmawiając posiłków, żeby wymykać się z niego w nocy i podjadać potrawy w kuchni. Bez skrupułów szpieguje też zakochaną młodzież, przez co czuje się zazdrosna i sama także chce zaznać odrobiny uczucia. Właśnie dlatego wybrankiem jej serca zostaje nieśmiały adwokat, pan Plum.

Reisen til Julestjernen/ Wyprawa po Gwiazdkę (1976 i 2012)

Klasyczna baśniowa opowieść dla najmłodszych. Jej akcja rozgrywa się w Krainie Przygód (Eventyrland), gdzie w wigilijną noc znika ukochana córka królewskiej pary. Okazuje się, że dziewczynka poszła do lasu szukać świątecznej gwiazdki. Potem znika również królowa. Zrozpaczony król przeklina gwiazdę, obwiniając ją za swoje nieszczęście.

Wiele lat później w zamku pojawia się Sonja, dzielna dziewczynka wychowana przez gromadę złodziejaszków. Postanawia pomóc pogrążonemu w rozpaczy królowi w odzyskaniu rodziny i odnaleźć gwiazdkę.
Po raz pierwszy historię zekranizowano w 1976 roku i do 2012 roku była ona znana w tej wersji niemal wszystkim norweskim dzieciom. Pięć lat temu jednak ta klasyczna produkcja doczekała się remake'u. Na warsztat wzięło ją studio Walt Disney Nordic z Nilsem Gaupem na czele. Reżyser postanowił nieco odświeżyć baśń, dzięki czemu film nieco przypomina klimatem Opowieści z Narnii.
Reisen til Julestjernen (remake) trailer

Flåklypa Grand Prix (1975)

Znakomita animacja w technice stop-motion, która z pewnością spodoba się nie tylko najmłodszym widzom, i jednocześnie największy sukces kinematograficzny Norwegii. Ivo Caprino przeniósł na ekran postaci z książek Kjella Aukrusta – wynalazcę Reodora, który żyje w miejscowości Flåklypa, i dwóch jego przyjaciół, nerwowego jeża Ludviga oraz wesołą srokę Solana.
Flåklypa Grand Prix nå på Blu-ray!
Reodor postanawia wziąć udział w wyścigu samochodowym i pokonać w nim swojego dawnego przyjaciela, który ukradł projekt wynalazcy na wyścigowe auto. Powołać do życia inny pojazd, ochrzczony Il Tempo Gigante, pomaga pomysłowej trójce spędzający akurat wakacje we Flåklypa szejk Ben Redic Fy Fazan.
Co legendarny animowany wyścig ma wspólnego z Bożym Narodzeniem? Właściwie nic, lecz nie zmienia to faktu, że ta kultowa produkcja z lat 70. w ostatnim czasie przeżywa w Norwegii drugą młodość i w okresie świątecznym gromadzi przed ekranami telewizorów całe rodziny.

Zjawisko to można tłumaczyć modą na tzw. powolną telewizję. Norwegowie widocznie przynajmniej w święta wolą zrezygnować z nowoczesnego kina, by cieszyć oko czymś bardziej tradycyjnym i delikatniejszym niż wybuchy w filmach akcji.

Solan og Ludvig – Jul i Flåklypa (2013)

Solan, Ludvig i wynalazca Reodor wiele lat później powrócili w znacznie bardziej świątecznym wydaniu niż Grand Prix. W animacji z 2013 roku redaktor gazety Flåklypa Tidene obiecuje, że na Gwiazdkę spadnie śnieg. Gdy jego prognozy się nie sprawdzają, postanawia ratować reputację gazety i pomóc naturze za pomocą specjalnej maszyny do produkcji śniegu. Nie przewiduje jednak, jakie mogą być tego konsekwencje…
Solan og Ludvig - Jul i Flåklypa (trailer)

Når nettene blir lange/ Kiedy noce robią się długie (2000)

Propozycja dla osób znudzonych wyidealizowanym obrazem świąt w kinie. Tym ciekawsza, że pojawiają się w niej polskie akcenty, i nie chodzi tylko o obsadę (Zbigniew Zamachowski, Jerzy Nowak i Wiesława Mazurkiewicz).

Pierwszy norweski film Dogmy opowiada o rodzinie, która decyduje się spędzić Boże Narodzenie w domku z górach. Podczas gdy temperatura na dworze spada do -30 stopni Celsjusza, rodzice, czwórka dorosłych dzieci ze swoimi rodzinami oraz polscy teściowie jednej z córek tłoczą się w chatce, a atmosfera wraz z konsumowanym alkoholem oraz pojawiającymi się konfliktami coraz bardziej odbiega od radosnych świąt.

Himmelfall/ Otoczeni niebem (2002)

Kolejna nietypowa pozycja na święta. Reidar (Kristoffer Joner) przebywa w szpitalu psychiatrycznym w Solihøgda. Mężczyzna obawia się, że w Ziemię w każdej chwili może trafić olbrzymi meteor, a w międzyczasie próbuje powstrzymać koleżankę z oddziału, Juni, przed popełnieniem samobójstwa.

Ich historie w świąteczną noc splatają się również z losami psychiatry impotenta, który wiezie swoją żonę do opłacanego kochanka, nieuczciwego taksówkarza i Azjaty desperacko starającego się o prawo do pobytu w Norwegii.
Himmelfall (Falling Sky) 2002 - trailer - Maria Bonnevie,Kristoffer Joner,Kim Bodnia
MojaNorwegia
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


MałeMi

27-12-2021 08:51

Kazda krajowa tv ma jakis coroczny zwyczaj.. jak np: "Kevin sam w domu" , "Shrek" lub "Robin Hood" co rok to samo.. a niektore filmy zzz.. lat 1977 - 1980 r. starosc nie radość

Jan Kowalski

23-12-2019 12:17

Regularnie wyswietlana jest jeszcze czeska basn filmowa "Trzy orzeszki dla kopciuszka"

Sikieratek

26-12-2018 23:24

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok