Zarówno Polacy, jak i Norwegowie, posiadają w menu szereg świątecznych łakoci.
Fot. MN
Po daniu głównym, a w święta zazwyczaj po daniach głównych, przyszedł czas na deser. Norwegowie i Polacy przygotowują na Boże Narodzenie szereg słodkości, które w tradycji zakorzenione są od lat. Czym różnią się łakocie z poszczególnych państw?
Reklama
Na polskim świątecznym stole nie może zabraknąć szarlotki, piernika, sernika, makowca, tortów... Wyliczanka jest długa. Półki cukierni i marketów, a także te w domowych spiżarniach uginają się w grudniu przede wszystkim od ciast z dodatkiem przypraw korzennych i makowców. Te ostatnie podawane są na dziesiątki sposobów. Najpopularniejszym z nich jest rolada.
Rolada makowa
- 500 g mąki pszennej
- 100 g masła
- 200 ml mleka
- 50 g drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 0,5 szklanki ciepłej wody
- 2 jajka
- 600 g masy makowej (najlepiej sprawdzi się domowa, ale może być z puszki)
- lukier i skórka pomarańczy (do ozdobienia ciasta)
Rolada makowa ma dwie tajemnice: pyszne ciasto drożdżowe i słodkawe nadzienie. Przygotowanie naszego makowca zaczęliśmy od rozpuszczenia drożdży w ciepłej wodzie z cukrem. Musimy uważać na temperaturę. Wrzątek zabije właściwości, na których nam zależy. W tym samym czasie rozpuściliśmy i ostudziliśmy masło. Połączyliśmy je z mlekiem. Następnie, mąkę (ze szczyptą soli) możemy połączyć z drożdżami i mleczno-maślanym płynem. Po wymieszaniu wszystkich składników powinniśmy zagniatać ciasto przez około 10 minut tak, by było sprężyste i lekko tłuste. Gotową masę odstawiamy w suche i ciepłe miejsce, by zawartość powiększyła się dwu-, a nawet trzykrotnie.
Kiedy ciasto wyrasta, mamy czas na przygotowanie masy makowej. Domową lub sklepową wersję powinniśmy połączyć z białkiem jaja ubitym na pianę. Musimy zachować proporcje: piana z jednego jaja na 300g masy.
Kiedy ciasto wyrośnie, powinniśmy jeszcze raz je zagnieść i podzielić na pół. Na rozwałkowane płaty nakładamy po 300g masy makowej połączonej z białkiem. Przy zawijaniu rolady musimy pamiętać, by końcówki ciasta pozostały suche. Wówczas ciasto nie powinno otworzyć się w trakcie pieczenia. Przed wstawieniem do pieca powinniśmy posmarować je roztrzepanym żółtkiem. Naszym zdaniem makowiec najlepiej wygląda udekorowany lukrem i skórką pomarańczy.
Ciasto do wyrośnięcia możemy przykryć folią lub szmatką.
MN
Optymalny czas wyrastania to 1-1,5 godziny.
MN
Im dłużej wyrabiamy ciasto, tym lepiej wyrośnie w piecu.
MN
Najlepsza masa makowa zawiera dużo bakalii, m.in. rodzynek i orzechów.
MN
Nadmiar masy makowej spowoduje, że makowiec pęknie w trakcie pieczenia.
MN
Jeśli wolimy, by makowiec był wyższy, możemy ułożyć go w foremce.
MN
Poza ozdobnym lukrem i skórką pomarańczy, makowcom nie potrzeba żadnych dodatków.
Norweskim odpowiednikiem makowca jest julebrød. Nie ma on nic wspólnego z makiem, jednak równie często spotykany jest na świątecznych stołach. „Świąteczny chlebek” może przypominać Polakom popularną nad Wisłą drożdżówkę. Ma jednak zdecydowanie więcej dodatków, a za sprawą cynamonu i kardamonu jest niezwykle aromatyczny.
Julebrød
- 500 g mąki pszennej
- 100 g masła
- 200 ml mleka
- 50 g drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 0,5 szklanki ciepłej wody
- ulubione bakalie
- cynamon
- kardamon
Pierwsza faza przygotowania julebrød niczym nie różni się od przygotowania ciasta drożdżowego do makowca bądź polskich drożdżówek. Z tą różnicą, że do masy dodajemy ulubione bakalie oraz przyprawy. My postawiliśmy na 1,5 łyżeczki cynamonu i 0,5 łyżeczki kardamonu. Dorzuciliśmy też rodzynki oraz skórkę pomarańczy.
Ciasto do wyrośnięcia powinniśmy przykryć folią lub szmatką.
MN
Ciasto na julebrød w ciepłym miejscu wyrośnie nawet trzykrotnie.
MN
Julebrød możemy upiec w formie okrągłego chleba lub w tzw. keksówce.
MN
Ciasta nie musimy dodatkowo słodzić. Zrobią to za nas bakalie.
MN
Julebrød najlepiej smakuje z dodatkiem sera brunost.
MN
Jeśli mamy wrażenie, że został nam nadmiar ciasta drożdżowego, nie musimy się martwić. Możemy zawinąć je w kształt ślimaka i pokryć żółtkiem z dodatkiem cynamonu i szczyptą cukru pudru. Wyjdą nam idealne bułki-cynamonki.
Cynamonki sprawdzą się na śniadanie czy jako dodatek do popołudniowej kawy. Fot. MN
Bożonarodzeniowe menu muszą uzupełnić ciasteczka. Są one przykładem łakoci, które na setki sposobów obecne są na norweskich i polskich stołach świątecznych. Podawane są w formie pierniczków, faworków, jak i kruchych ciasteczek.
Maślane ciasteczka cynamonowe
- 200 g masła
- 400 g mąki
- cukier wanilinowy
- 1 jajko
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- cynamon
Nasze ciasteczka przygotowaliśmy na bazie klasycznego kruchego ciasta. Zmiksowaliśmy kostkę masła z mąką, łyżeczką cukru wanilinowego oraz szczyptą soli i proszku do pieczenia. Masę można posłodzić cukrem pudrem lub słodzikiem w sypkiej wersji. Cynamonowy smak uzyskamy, dodając 1,5 łyżeczki cynamonu. Możemy go zastąpić np. kakao. Kiedy ciasto nabiera kształtu, dodajemy do niego jajko. Gotową masę musimy zagnieść i podzielić na dwie kulki. Po wszystkim powinny spędzić minimum godzinę w lodówce.
W ciasteczkach możemy wyciąć nasze ulubione kształty.
MN
Najbardziej świąteczne będą w kształcie choinek i aniołków.
MN
Z opisywanej masy otrzymamy trzy blachy ciasteczek.
MN
Ciasteczka są dobre po 10-15 minutach, kiedy zaczynają brązowieć.
MN
Kruche cynamonki możemy ozdobić kolorowym lukrem lub posypać cukrem pudrem.
MN
Jak wygląda przygotowanie świątecznych ciast i ciasteczek od kuchni? Sprawdźcie w naszym making ofie!
Zarówno dania główne, jak i desery, smakują najlepiej w towarzystwie kawy, herbaty albo grzańca. O tym, co może znaleźć się w polskim i norweskim kubku świątecznym, opowiemy już w kolejny weekend.
Artykuł opublikowany po raz pierwszy w grudniu 2020 roku. Źródło: MojaNorwegia.pl
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
23-12-2023 12:30
4
0
Zgłoś
18-12-2022 05:23
3
0
Zgłoś