Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Sport

Odarci z „momentu chwały” Norwegowie dostaną medal jeszcze w Pjongczangu

Monika Pianowska

23 lutego 2018 13:24

Udostępnij
na Facebooku
1
Odarci z „momentu chwały” Norwegowie dostaną medal jeszcze w Pjongczangu

Kristin Skaslien i Magnus Nedregotten nie będą musieli długo czekać na medale. wikimedia.org/ fot. Sergei Kazantsev/ CC BY-SA 4.0

Para mieszana Kristin Skaslien i Magnus Nedregotten, reprezentująca Norwegię w curlingu, jeszcze podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Korei Południowej otrzyma brązowe medale na poczet zdyskwalifikowanych Rosjan.
Po ogłoszeniu decyzji Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu o ukaraniu olimpijczyków ze Sbornej za doping wykryty w organizmie Aleksandra Kruszelnickiego, zawodnicy z kraju fiordów wyrazili żal, że zasłużone medale zostaną im przekazane w nieokreślonej przyszłości i bez należnej uroczystej oprawy. Wszystko jednak wskazuje na to, że organizatorzy zdążą z ceremonią nagrodzenia Skaslien i Nedregottena przed 25 lutego w Pjongczangu.

Wygrał z Norwegami, przegrał z prawem

13 lutego norweski mikst zajął miejsce tuż poza podium po przegranej walce o trzecią pozycję z duetem Olimpijczyków z Rosji. Ponieważ jednak wynik testu antydopingowego Aleksandra Kruszelnickiego był pozytywny – próbki A i B curlera wykazały obecność zabronionej substancji, meldonium – zarówno on, jak i jego partnerka Anastazja Bryzgałowa muszą oddać nagrody.

Brązowe medale powędrują automatycznie do Norwegów, ci jednak z oburzeniem zareagowali na wieść, że zostaną one przekazane w mniej uroczystych okolicznościach niż oficjalna dekoracja olimpijczyków, a przede wszystkim po 25 lutego. Z ust Nedregottena padły wówczas słowa, że norweska para została okradziona z „momentu chwały”.

Będzie uroczysta dekoracja

Najprawdopodobniej jednak reprezentanci Norwegii doczekają się ewenementu w swojej kategorii. Zazwyczaj bowiem proces przekazania trofeum ciągnie się miesiącami, ale chociaż rosyjski sportowiec wcześniej kategorycznie zaprzeczał, że celowo przyjął niedozwolony środek, ostatecznie przyznał się on do złamania przepisów antydopingowych.
W związku z anulowaniem wyników Olimpijczyków z Rosji i zgodą Kruszelnickiego i Bryzgałowej na dobrowolne oddanie brązowych medali sprawa skończy po myśli Kristin Skaslien i Magnus Nedregotten, którzy w ciągu najbliższych kilku dni, jeszcze przed zakończeniem koreańskich igrzysk, odbiorą swoje nagrody „w blasku chwały”.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


jan paweł

24-02-2018 09:53

Niedlugo nawet w szachach Rosjanie beda brac doping

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok