W drugiej serii Kamil Stoch skoczył 237 metrów.
MN
W drugiej serii indywidualnej rozgrywanej 18.03 w Vikersund Kamil Stoch skokiem na 237 metrów zapewnił sobie zwycięstwo w Pucharze Świata i zajął pierwsze miejsce w konkursie Raw Air! Wyprzedził Nowega Roberta Johanssona, który co prawda skoczył dalej, bo 246 metrów, wygrywając dzisiejszy konkurs, ale przegrał z Polakiem na punkty w ogólnej klasyfikacji.
- Chciałem po prostu robić swoje - powiedział skromnie Kamil Stoch, gdy okazało się, że wygrywa Puchar Świata i konkurs Raw Air. Polak zgarnął calą pulę i rozbił bank. Po raz drugi sięgnie po Kryształową Kulę.
W niedzielnym konkursie Raw Air na podium stanął tercet Norwegów. Pierwsze miejsce zdobył Robert Johansson, skacząc 246 metrów, Andreas Stjernen poleciał 235 metrów, zdobywając drugie miejsce, na trzeciej pozycji uplasował się Daniel Andre Tande.
Oprócz Stocha, do drugiej serii zakwalifikowało się jeszcze czterech Polaków. Na 12 miejscu Piotr Żyła (219,5 m), 17. Stefan Hula (210 m), wspólnie na 21 miejscu - Dawid Kubacki (207,5 m) i Jakub Wolny (205,5 m). Maciej Kot skoczył 190 metrów i zajął 31 miejsce.
To był jego sezon
Kamil Stoch przed indywidualną rywalizacją na mamucie Vikersundbakken w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata miał 245 punktów przewagi nad drugim Richardem Freitagiem. Oznaczało to, że aby zapewnić sobie zwycięstwo w PŚ, musiał znaleźć się na podium dzisiejszego konkursu, lub liczyć, że w najlepszej czwórce nie będzie Freitaga.
Zawodnicy skakali według klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w lotach. Za tydzień odbędą się dwa ostatnie konkursy w Planicy, gdzie Kamil Stoch będzie skakał już bez jakiejkolwiek presji.
Wygrana w Pucharze Świata to dla skoczka z Zębu zwieńczenie perfekcyjnego sezonu. Polak wygrał wszystkie konkursy w Turnieju Czterech Skoczni, został wicemistrzem świata w lotach, a także trzeci raz w karierze wywalczył olimpijskie złoto. W drużynówce zdobył też brązowe medale Mistrzostw Świata w lotach i igrzysk w Pjongczangu.
Poniżej: podobnie jak w pozostałych turniejach, w Vikersund skoczków dopingowało wielu polskich kibiców.
20-03-2018 04:03
4
0
Zgłoś
19-03-2018 09:50
11
0
Zgłoś
19-03-2018 08:33
8
0
Zgłoś
18-03-2018 20:49
12
0
Zgłoś
18-03-2018 20:07
0
-3
Zgłoś
18-03-2018 19:00
19
0
Zgłoś