Aktualności
Spełnia się koszmar Johaug: FIS żąda większej kary za doping. Biegaczka nie wystąpi w Pjongczang?
4

FIS żąda wyższej kary dla Therese Johaug. tv2.no/Junge Heiko/screenshot
7 marca Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) oznajmiła, że odwoła się do Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) i będzie się domagać większej kary dla zdyskwalifikowanej za doping norweskiej narciarki Therese Johaug.
Informacja o apelacji do trybunału w Lozannie pojawiła się na oficjalnej stronie FIS tuż przed rozpoczęciem wtorkowych zmagań narciarzy na MŚ w Lahti. W notce zawarto uzasadnienie, dlaczego werdykt o karze nałożonej na Johaug przez Norweską Federację Sportu (NIF) federacja narciarska uważa za niesprawiedliwą. 10 lutego NIF skazał biegaczkę na 13 miesięcy zawieszenia za doping wykryty u niej jesienią 2016 roku.
Norweska komisja była zbyt pobłażliwa
Komisja Dopingowa FIS przeanalizowała całą dokumentację Therese Johaug związaną z aferą dopingową i uznała, że rodzima komisja potraktowała norweską narciarkę zbyt łagodnie. – To najniższa możliwa kara za tego rodzaju wykroczenie.
Międzynarodowa Federacja Narciarska jest skłonna uznać, że Johaug rzeczywiście zastosowała środek leczniczy, nie zdając sobie sprawy z jego niedozwolonego w przypadku sportowców składu, ale wciąż będzie domagać się wyższej sankcji. Nawet za nieświadome przyjęcie zakazanej substancji w leku należy się do dwóch lat dyskwalifikacji.
Międzynarodowa Federacja Narciarska jest skłonna uznać, że Johaug rzeczywiście zastosowała środek leczniczy, nie zdając sobie sprawy z jego niedozwolonego w przypadku sportowców składu, ale wciąż będzie domagać się wyższej sankcji. Nawet za nieświadome przyjęcie zakazanej substancji w leku należy się do dwóch lat dyskwalifikacji.
– Kara nie odzwierciedla rzeczywistego wymiaru jej przewinienia. Johaug mogła dokładniej przeczytać ostrzeżenie wydrukowane na czerwono na opakowaniu leku, mimo że maść nie była jej znana i została zakupiona w obcym kraju – głosi treść oświadczenia na stronie FIS.
Spełni się czarny scenariusz?
Obecny, 13-miesięczny okres zawieszenia, nie dyskwalifikuje Therese Johaug z udziału w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Pjongczang 2018. Jeśli jednak Międzynarodowej Federacji Narciarskiej uda się przeforsować wyższą karę dla biegaczki, będzie to dla niej oznaczało albo wykluczenie z udziału w igrzyskach, albo niedostatecznie dużo czasu, by przygotować się do przyszłorocznych zawodów w Korei Południowej.
FIS wstrzymuje się od komentarzy w sprawie apelacji, dopóki CAS nie ogłosi ostatecznego werdyktu.
Źródła: fis-ski.com, tv2.no, aftenposten.no
FIS wstrzymuje się od komentarzy w sprawie apelacji, dopóki CAS nie ogłosi ostatecznego werdyktu.
Źródła: fis-ski.com, tv2.no, aftenposten.no
To może Cię zainteresować
08-03-2017 19:06
2
0
Zgłoś
08-03-2017 09:40
2
0
Zgłoś
07-03-2017 15:29
8
0
Zgłoś
07-03-2017 15:02
16
0
Zgłoś