Tania siła robocza czy profesjonalista: „polakk” to już nie tylko narodowość

Polacy utożsamiani są zazwyczaj z pracownikami fizycznymi, najczęściej budowlanymi. pixabay.com / hpgruesen / CC0 Creative Commons
Znajomość języka to wyższy status
Pracownicy, którzy mają problemy z komunikacją, mogą mieć też większe trudności z otrzymaniem stałej umowy. Wielu kierowników zwróciło uwagę na to, że polscy pracownicy są często bardziej profesjonalni i produktywni niż Norwegowie, jednak słaba znajomość języka stanowi duży problem w branży budowlanej oraz powód, dla którego niechętnie zatrudnia się ich na stałych umowach.
Polakk to nie tylko narodowość
Określenia „polski” lub „wschodnioeuropejski” często niosą również za sobą zbiór cech powiązanych z rynkiem pracy. Kiedy Norweg używa określenia polsk lub østeuropeisk w kontekście zawodowym, nierzadko oznacza to wynajętego lub zatrudnionego tymczasowo pracownika, który wykazuje się mniejszą chęcią integracji i słabymi kompetencjami językowymi.
Linde Martie Dyrlid z Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii w Trondheim podkreśliła także, że w języku norweskim wytworzyły się słowa wynikające bezpośrednio z napływu polskich pracowników do Norwegii. W użyciu pojawiło się między innymi określenie polakkarbeid (pol. praca dla Polaka), które stosuje się odnośnie pracy fizycznej, często dorywczej.
Również media w większości przedstawiają Polaków jako pracowników budowlanych. Zazwyczaj utożsamiani są oni z tanią siłą roboczą, a także z ludźmi chwytającymi się pracy, której Norwegowie by się nie podjęli.
Czy „polakk” to obelga?
To może Cię zainteresować
15-02-2018 16:35
3
0
Zgłoś
15-02-2018 15:49
2
0
Zgłoś
14-02-2018 10:05
30
0
Zgłoś
14-02-2018 08:45
0
-6
Zgłoś
14-02-2018 07:18
19
0
Zgłoś
13-02-2018 19:12
7
0
Zgłoś