Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Praca w Norwegii

Spawacze, elektrycy i pielęgniarki: tych specjalistów najbardziej potrzebują pracodawcy [LISTA]

Monika Pianowska

04 lipca 2018 13:21

Udostępnij
na Facebooku
Spawacze, elektrycy i pielęgniarki: tych specjalistów najbardziej potrzebują pracodawcy [LISTA]

Wynik 51 proc. w badaniu „niedoboru talentów” plasuje Polskę w gronie oznaczonym w raporcie jako kraje z ponadprzeciętnymi trudnościami w znalezieniu specjalistów na wolne stanowisko pixabay.com/ CC0 Creative Commons

Chociaż zgodnie z danymi Centralnego Biura Statystycznego w kraju fiordów stale przybywa miejsc pracy, nie wszystkich ten fakt szczególnie cieszy. Jak bowiem wynika z raportu sporządzonego przez ManpowerGroup, co czwarty norweski pracodawca boryka się ze znalezieniem specjalistów na wolne stanowiska. W Polsce podobne trudności ma ich połowa.
Badanie „niedoboru talentów” powstaje co roku, aby pokazać globalną skalę braku wykwalifikowanych pracowników. Edycja 2018 została przygotowana na podstawie rozmów z niemal 40 tys. pracodawców z 43 państw, m.in. w Norwegii i Polsce. Nad fiordami listę najbardziej pożądanych zawodów otwierają wykwalifikowani pracownicy fizyczni, technicy i inżynierowie, w Polsce jest podobnie.
Reklama

Coraz trudniej o wymarzonego specjalistę

Gdyby brać pod uwagę dwa minione lata, nastąpił spory wzrost liczby norweskich firm, które odczuwają problemy z zatrudnieniem wymarzonego pracownika. Podczas gdy w 2016 roku specjalistów nie mogło znaleźć 16 proc. z pracodawców, obecnie jest ich już 25 proc.

Mimo że w porównaniu do większości ankietowanych z wykwalifikowanymi kandydatami wcale nie jest w kraju fiordów tak źle – Norwegia znajduje się w grupie naznaczonej najmniejszymi trudnościami z rekrutacją specjalistów – ranking 10 zawodów, na które polują przyszli szefowie, można potraktować jako wyznacznik.

Oto, kogo brakuje w Norwegii:

  • wykwalifikowani rzemieślnicy (elektrycy, spawacze, mechanicy);
  • technicy (kontrolerzy jakości, eksperci techniczni);
  • inżynierowie (chemia, elektronika, mechanika, inżynieria lądowa);
  • zawodowi kierowcy (ciężarówki, dostawa towaru, budownictwo, transport publiczny);
  • pracownicy biurowi (kierownicy projektów, prawnicy, naukowcy);
  • specjaliści IT (bezpieczeństwo cybernetyczne, administratorzy systemów informatycznych, wsparcie techniczne);
  • nauczyciele;
  • pracownicy służby zdrowia (lekarze, pielęgniarki)
  • sprzedawcy;
  • pracownicy fabryk (produkcja, operatorzy maszyn).

Większa posucha niż nad fiordami

W Polsce natomiast to co drugi pracodawca narzeka na „niedobór talentów”. Dwa lata temu było ich o 6 proc. mniej. Norweska i polska lista w większości się pokrywają, różni je jednak kolejność poszukiwanych kwalifikacji, za wyjątkiem miejsca pierwszego: rzemieślników.
Ranking najbardziej pożądanych zawodów według raportu ManpowerGroup (edycja 2018).
Ranking najbardziej pożądanych zawodów według raportu ManpowerGroup (edycja 2018). http://www.manpowergroup.pl/wp-content/uploads/2018/07/NiedoborTalentow_2018_Polska.pdf/screenshot
Wynik 51 proc. plasuje Polskę – razem z Finlandią, Austrią czy Portugalią – w gronie oznaczonym w raporcie jako kraje z ponadprzeciętnymi trudnościami w znalezieniu specjalistów na wolne stanowisko.
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok