Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Praca w Norwegii

Pracownicy zagraniczni zarabiają za mało i nie znają swoich praw. Ruszyła kampania przeciwko dumpingowi w Norwegii

Monika Pianowska

19 maja 2021 11:01

Udostępnij
na Facebooku
6
Pracownicy zagraniczni zarabiają za mało i nie znają swoich praw. Ruszyła kampania przeciwko dumpingowi w Norwegii

Ponad 50 tys. pracowników regularnie podróżuje do Norwegii z Europy Wschodniej. pixabay.com/public domain

Wiele osób, które przyjeżdżają z Europy Wschodniej do pracy w Norwegii, nie zna swoich praw i obowiązków jako pracowników w kraju fiordów. Aby zaradzić temu problemowi, rozpoczęto specjalną kampanię informacyjną Know Your Rights.
Większość pracowników zagranicznych w Norwegii to mężczyźni w wieku 30-50 lat zatrudnieni w budownictwie, przemyśle rybnym oraz hotelarskim i restauracyjnym. Przeważnie są nisko opłacani.
– Doświadczenie pokazuje, że wielu z tych pracowników nie otrzymuje wynagrodzenia zgodnie z przepisami i nie ma takich samych praw jak inni pracownicy w Norwegii – powiedziała dyrektor generalna Norweskiej Inspekcji Handlu i Pracy Trude Vollheim.

Dostępna w ośmiu językach

Kampania Poznaj swoje prawa (Know Your Rights) skierowana jest m.in. do pracowników z Litwy, Estonii, Rumunii, Polski i Bułgarii zatrudnionych w Norwegii, i stanowi część międzynarodowej współpracy mającej na celu zwalczanie dumpingu socjalnego. Kampanię sfinansowano z funduszy EOG i funduszy norweskich.

Według Centralnego Biura Statystycznego (SSB) ponad 50 tys. pracowników regularnie podróżuje do Norwegii z Europy Wschodniej. Spośród nich około 20 tys. pochodzi z krajów objętych kampanią.

Obecnie udostępniono bezpłatne materiały informacyjne dotyczące kampanii Poznaj swoje prawa w ośmiu językach: bułgarskim, estońskim, litewskim, polskim, rumuńskim, rosyjskim, angielskim i norweskim.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


MARIUSZ1112 GULA

19-05-2021 18:28

I BARDZO DOBRZE CAŁY CZAS OSZUKUJĄ

Xx1

19-05-2021 18:01

Jest również druga strona medalu. Ostatnio polskie media rozpisywały się na temat wykorzystywania Polaków przez Elona Muska w Niemczech, ze pracują po 14 gdz na dobę, maja stawkę poniżej najniższej krajowej - 8,70 euro. Sami pracownicy jednak problemu nie widzieli, cieszyli się ze robota jest i ze godzin można „przywalić” by mimo niskiej stawki na swoje wyjść. Podejrzewam ze „bata” tam nie potrzeba a norma jest conajmniej 300%, do tego podkładanie świń, wygryzanie by dla szwagrów miejsce zrobić i inne takie tam polskie zachowania w pracy. Czy jak komuś oferuje się iPhona za pół ceny to dopytuje się dlaczego tak tanio, może dzieci pracowały przy produkcji?

Tomasz Lenartowicz

19-05-2021 14:20

Kampania pani Trude Vollheim wydaje się godną najwyższej pochwały.

Ostatnie 50 lat w Norwegii to niekończąca się dyskusja nt. wyzysku najemnych obcokrajowców.
Pojawiające się opisy jak lokalni „bogacze” nabijają sobie kasę wykorzystując nieświadomych ludzi obiegają co jakiś czas media.

Ostatnio Litwinka pracująca na Øygarden.
0 zapłaty i wyżywienie ze sklepu bauera.
Wyżywienie które przekroczyło datę ważności i była alternatywa albo wyrzucić do śmieci albo nakarmić Litwinkę.

I co?
NIC, lub jak ktoś woli jajco.

Polo Norek

19-05-2021 13:44

Pracowników zagranicznych prawie już nie ma. Wyjechali, nie mogli wrócić, pojechali do Niemiec.
A ci, którzy są w NO potrafią sami ogarnąć prawodawstwo.

Stolarza

19-05-2021 12:20

Jeśli by im zależało na przestrzeganiu prawa to tak jak dawniej powinna być infolinia po polsku w inspekcji pracy

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok