Norwegowie przepracowali prawie najmniej godzin w skali Europy. Pandemia niewiele wpłynęła na wynik

Według danych Eurostatu, podczas gdy średni czas pracy w Holandii w skali tygodnia wynosi tylko 30,3 godziny, w krajach skandynawskich znajdujących się w tej kategorii na podium – Danii i Norwegii – wynosi on odpowiednio 33,4 oraz 33,7 godziny. Dla porównania Polacy przepracowali w zeszłym roku średnio 40,1 godziny tygodniowo.

Ogółem w 2020 r. liczba przepracowanych godzin w głównym zawodzie spadła w Unii Europejskiej o 12 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Eurostat tłumaczy taki trend działaniami podjętymi w odpowiedzi na pandemię covid-19, która skłoniła wiele osób do zmiany wymiaru pracy i przyczyniła się do spadku ich aktywności zawodowej w 2020 r. Środki kontroli infekcji związane z pandemią doprowadziły do ​​tego, że wiele osób przez pewien czas pozostawało bez pracy.

Na poziomie krajowym spadek liczby przepracowanych godzin nastąpił we wszystkich państwach członkowskich. Największy odnotowano w Grecji (-19,7 proc.), Hiszpanii (-19,5 proc.), Portugalii i Włoszech (po -19,0 proc), najmniejszy zaś w Finlandii (-4,4 proc.), Danii i Luksemburgu (po -4,1 proc.) oraz Holandii (-3,2 proc.).

Norwegia natomiast zaliczyła spadek o około 7 proc., co i tak jest wynikiem znacznie poniżej średniej europejskiej, wynoszącej 12 proc.

W całej Unii 26,9 miliona zatrudnionych przyznało, że w 2020 r. przepracowało mniej niż w poprzednich latach, pisze Eurostat. Dla porównania w 2019 roku ich liczba wyniosła z 24,4 miliona. Za główną przyczynę wzrostu liczby osób pracujących krócej niż zwykle w 2020 r. uznaje się zwolnienia czasowe – ich liczba wzrosła z 0,5 miliona w 2019 r. do 3,9 miliona w 2020 r.