Wśród elektryków aż 24 proc. pracowników zostaje po godzinach.
pixabay.com / jarmoluk /Pixabay License
Zgodnie z najnowszymi statystykami za 2018 rok opublikowanymi 26 marca przez Centralne Biuro Statystyczne (SSB), wśród norweskich pracowników widać wyraźny spadek liczby wypracowanych nadgodzin – w ubiegłym roku statystyczny Norweg pracował nadprogramowo 30 minut tygodniowo, podczas gdy w 2008 roku średnia dla osób zatrudnionych nad fiordami wynosiła aż 50 proc. więcej.
Dane te zawyżają z pewnością elektrycy czy technicy elektronicy – w tym zawodzie aż 24 proc. osób pracuje dłużej, niż ustalona w umowie liczba godzin.
Coraz mniej nadgodzin
Zgodnie ze statystykami SSB w Norwegii w ciągu ostatnich dziesięciu lat można zaobserwować ogólny spadek wypracowywanych nadgodzin. Nie tylko mniej osób zostaje w pracy po godzinach, ale też pracownicy, którzy wciąż pracują ponad etat, notują spadek wypłacanych nadgodzin – od 2008 roku średnia tygodniowa dla norweskiego pracownika obniżyła się z 45 do 30 minut.
Tego typu tendencje na norweskim rynku pracy nie dla wszystkich mogą okazać się dobrą wiadomością. Z jednej strony praca ponad etat jest bowiem nieopłacalna dla firmy ze względu na większe wydatki związane z wynagrodzeniami – z drugiej jednak część pracowników sama ubiega się o możliwość wypracowania dodatkowych godzin, aby zwiększyć swoje dochody.
Najwięcej pracują elektrycy
Wśród branż, które najchętniej podejmują się pracy ponad etat zdecydowanie dominują zawody przemysłowe, takie jak elektrycy czy operatorzy maszyn, ale też pracownicy transportu. Na nadprogramowe godziny w pracy nie mogą z kolei narzekać osoby zatrudnione w opiece – w tej branży zaledwie 7 proc. pracowników pracowało w 2018 ponad ustalony w umowie wymiar pracy.
Procent pracowników w danych zawodach, którzy w 2018 pracowali ponad ustalony w umowie wymiar godzin:
24-04-2019 12:22
14
0
Zgłoś