Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

12
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Praca i prawo pracy

Za niskie wynagrodzenia, niekontrolowany czas pracy. Branża transportowa pod lupą

Maja Zych

24 października 2018 11:30

Udostępnij
na Facebooku
10
Za niskie wynagrodzenia, niekontrolowany czas pracy. Branża transportowa pod lupą

W wielu skontrolowanych firmach umowy o pracę nie zawierały obowiązkowych zapisów dotyczących warunków zatrudnienia. maxpixel.net / CC0 Public Domain

Państwowa Inspekcja Pracy (Arbeidstilsynet) podsumowała kontrole przeprowadzone w branży transportowej w latach 2015-2017. Wynika z nich, że 40 proc. z 2 732 sprawdzonych firm nie przestrzegało przepisów dotyczących rejestrowania czasu pracy kierowców, a aż 70 proc. zagranicznych dostawców oferowało niezgodne z norweskim prawem wynagrodzenia.
W ostatnich latach wzrosła też ilość kar finansowych, które pracownicy Arbeidstilsynet nakładają na firmy transportowe w Norwegii.
Reklama

Niekontrolowany czas pracy

Jednym z głównych przewinień pracodawców w branży transportowej było w ostatnich dwóch latach nieprzestrzeganie zasad czasu pracy, które obowiązują kierowców w Norwegii. Zbyt długie zmiany oraz ograniczone przerwy stanowią duże zagrożenie dla bezpieczeństwa na drogach – badania medyczne pokazują, że nieprzestrzeganie przepisów znacznie zwiększa ryzyko wypadków oraz wystąpienia chorób zawodowych.

– Pracodawca odpowiada  za zaplanowanie czasu pracy kierowców, zadbanie o to, aby czas był rejestrowany i kontrolowanie, aby mieścił się w ramach, które wyznaczają przepisy – mówi dyrektor w Arbeidstilsynet Trude Vollheim.

Zagraniczni pracownicy zarabiają za mało

Kontrole wykazały też duże nieprawidłowości przy zatrudnianiu pracowników z zagranicy. Głównym zarzutem ze strony Inspekcji Pracy były warunki wynagrodzenia w przypadku przewozu kabotażowego, czyli wykonywanego przez firmę zarejestrowaną na terenie innego kraju niż ten, w którym wykonywana jest usługa. Zgodnie z wynikami 115 przeprowadzonych kontroli aż 74 proc. takich dostawców oferowało swoim pracownikom pensje, które były niższe niż stawki minimalne ustalone w Norwegii.

Od 1 czerwca 2017 roku minimalna stawka godzinowa dla kierowców pojazdów o łącznej wadze powyżej 3,5 tony wynosi w Norwegii 167,65 koron.

– Norweskie działalności, które korzystają z zagranicznych dostawców, muszą być świadome swoich obowiązków. Muszą w dużo większym stopniu przestrzegać swojego obowiązku informowania o tym, jakie warunki wynagrodzeń obowiązują w tej branży. Muszą lepiej radzić sobie z kontrolowaniem, czy zagraniczny kierowcy otrzymują legalne pensje – mówi Vollheim.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Malaguti B

24-10-2018 23:20

To prawda z tymi zarobkami kierowcow. Kiedys jezdzilem busem Na kat.C w dramen i dostalem 195nok bylo to w 2013. Zona wyedy byla sprzataczka za 147nok/h

Byk Miks

24-10-2018 21:02

Ja mam kr 255 na godzinę. Zrobię fagbrev to dojdzie jeszcze kr 9.

Malaguti B

24-10-2018 19:03

Ja wam chce wytlumaczyc ze transport powinien byc tani aby wszystkim zylo sie lepiej. Jezeli transport bedzie drogi to i zywnosc bedzie droga. Takze tv, sofy, meble i inne.
Czyli te podwyzki nie beda adekwatne do podwyzek cen - glownie zywnosci!!!

Rafal S

24-10-2018 18:07

No i właśnie związki zaczęły działać.
A jak wszyscy zmienią pracę to do sklepu bedziesz chodził jak za komun po ocet.
Bo ci nikt towaru nie przywozie. Popatrz na problem trochę szerzej i dalej niż czubek własnego nosa.

Malaguti B

24-10-2018 17:49

Nikt nikomu nie zabrania zmiany pracy.
Tak samo nikt nikomu nie zabrania sie organizowania.
Po to sa zwiazki zawodowe!

Rafal S

24-10-2018 17:20

Wszystko jest Ok jak sprzątaczki dostają podwyżki budowlańcy itp.
Ale jak kierowca ma minimalną stawkę mniejszą niż sprzątaczka lub nie wykwalifikowany budowlaniec który nazywa się stolarzem to jest Ok.
Podwyżki są też przez bompengery.
Kierowcy mają większą odpowiedzialność jak np. sprzątaczki a mniejszą płace
także im też się chyba należy!!!!!!!!!!!!!!!!

Malaguti B

24-10-2018 17:04

Tak placcie kierowcom wiecej i wiecej. Znow wszystko bedzie drozalo i te podwyzki transportu zniweluje podwyzki plac kierowcow!
Kolo sie zamknie.
Zrozumcie to ze w norwegi place sa tak ustawione aby jelop mogl wyzyc za swoja robote nic wiecej.
Jezeli jelop wywalczy podwyzke 1000nok to automatycznie zaplaci wiecej podatu w sklepach!

Ja poszedlem do vegvesenet z informacha, iz pracodawca wymusza na mnie abym pracowal duzo nadgodzin I bez zgodnych z prawem przerw na odpoczynek to pierwsze pytanie jakie dostalem to to czy tak robilem, odpowiedzialem, ze tak bo sie balem, ze strace prace na to urzednik, ze to jest niezgodne z prawem I dostane kare. To bez wachania powiedzialem, ze niezglaszam I wyszedlem. Urzednika nie interesowalo, ze pracodawca mnie zmuszal tylko, ze to ja lamie prawo to przestroga dla nastepnych kierowcow.

high octane

24-10-2018 13:29

Bez wysokich cen ropy, norweska gospodarka funkcjonuje jak dobrze zardzewiala maszyna. Zaczelo sie szukanie winnych. Tylko czekac kiedy zaczna palic wiedzmy na stosie.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok