W wielu skontrolowanych firmach umowy o pracę nie zawierały obowiązkowych zapisów dotyczących warunków zatrudnienia.
maxpixel.net / CC0 Public Domain
Państwowa Inspekcja Pracy (Arbeidstilsynet) podsumowała kontrole przeprowadzone w branży transportowej w latach 2015-2017. Wynika z nich, że 40 proc. z 2 732 sprawdzonych firm nie przestrzegało przepisów dotyczących rejestrowania czasu pracy kierowców, a aż 70 proc. zagranicznych dostawców oferowało niezgodne z norweskim prawem wynagrodzenia.
W ostatnich latach wzrosła też ilość kar finansowych, które pracownicy Arbeidstilsynet nakładają na firmy transportowe w Norwegii.
Niekontrolowany czas pracy
Jednym z głównych przewinień pracodawców w branży transportowej było w ostatnich dwóch latach nieprzestrzeganie zasad czasu pracy, które obowiązują kierowców w Norwegii. Zbyt długie zmiany oraz ograniczone przerwy stanowią duże zagrożenie dla bezpieczeństwa na drogach – badania medyczne pokazują, że nieprzestrzeganie przepisów znacznie zwiększa ryzyko wypadków oraz wystąpienia chorób zawodowych.
– Pracodawca odpowiada za zaplanowanie czasu pracy kierowców, zadbanie o to, aby czas był rejestrowany i kontrolowanie, aby mieścił się w ramach, które wyznaczają przepisy – mówi dyrektor w Arbeidstilsynet Trude Vollheim.
Zagraniczni pracownicy zarabiają za mało
Kontrole wykazały też duże nieprawidłowości przy zatrudnianiu pracowników z zagranicy. Głównym zarzutem ze strony Inspekcji Pracy były warunki wynagrodzenia w przypadku przewozu kabotażowego, czyli wykonywanego przez firmę zarejestrowaną na terenie innego kraju niż ten, w którym wykonywana jest usługa. Zgodnie z wynikami 115 przeprowadzonych kontroli aż 74 proc. takich dostawców oferowało swoim pracownikom pensje, które były niższe niż stawki minimalne ustalone w Norwegii.
Od 1 czerwca 2017 roku minimalna stawka godzinowa dla kierowców pojazdów o łącznej wadze powyżej 3,5 tony wynosi w Norwegii 167,65 koron.
– Norweskie działalności, które korzystają z zagranicznych dostawców, muszą być świadome swoich obowiązków. Muszą w dużo większym stopniu przestrzegać swojego obowiązku informowania o tym, jakie warunki wynagrodzeń obowiązują w tej branży. Muszą lepiej radzić sobie z kontrolowaniem, czy zagraniczny kierowcy otrzymują legalne pensje – mówi Vollheim.
Reklama
24-10-2018 23:20
8
0
Zgłoś
24-10-2018 21:02
5
0
Zgłoś
24-10-2018 19:03
2
0
Zgłoś
24-10-2018 18:07
3
0
Zgłoś
24-10-2018 17:49
5
0
Zgłoś
24-10-2018 17:20
22
0
Zgłoś
24-10-2018 17:04
3
0
Zgłoś
24-10-2018 16:02
19
0
Zgłoś
24-10-2018 13:29
14
0
Zgłoś