Uwaga na fałszywe faktury: naciągacze wyłudzają pieniądze także od polskich firm

Wiele firm próbę wyłudzenia zgłosiło już do Økokrim. MN
Faktura szyta grubymi nićmi
Jak twierdzi, niezwłocznie skontaktowała się z Arbeidstilsynet w celu weryfikacji wiarygodności dokumentów. Inspekcja Pracy potwierdziła jednak, że rejestracja firmy w Norwegii, owszem, jest wymagana, ale nic nie kosztuje, a samo Arbeidstilsynet nie ma z rozsyłanym pismem nic wspólnego. Osoby, które otrzymały podobne listy i pracują w Norwegii, zachęca do konsultacji z odpowiednimi instytucjami.
Nowo zarejestrowane firmy stanowią bowiem łatwy kąsek dla naciągaczy. W rzeczywistości jednak za samą rejestrację firmy w Norwegii, poza drobnymi wyjątkami, się nie płaci i z pewnością nie dotyczy ona określonej liczby lat.
Trafiła kosa na kamień
W romowie z naszą redakcją przedstawiciel biura wymienił kilka mankamentów wzbudzających w fakturze podejrzenia, a były to m.in. brak pełnej nazwy firmy i numeru organizacyjnego, jakim powinna legitymować się spółka zarejestrowana jako AS (norweska spółka kapitałowa, aksjeselskap). W pismie urzędowym wzywającym do zapłaty byłby z kolei widoczny KID-nummer, czyli indentyfikujący klienta.
Biuro rachunkowe postanowiło zgłosić naciągaczy do specjalnej jednostki policji zajmującej się podobnymi sprawami – Økokrim – i zachęca do reakcji wszystkich, którzy otrzymali korespondencję przypominającą tę na skanach w artykule.

Raport Norwegia
Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.