Na decyzję miał wpływ obecny wzrost zachorowań.
Fot. Eirin Larsen/SMK
Premier Erna Solberg poinformowała, że okres wypłacania zasiłku w podwyższonej kwocie zostanie przedłużony do 31 marca 2021 roku. W pierwotnych założeniach budżetowych wyższa wartość świadczeń miała obowiązywać do końca 2020 roku. Rząd zwrócił jednak uwagę, że przez utrzymujący się kryzys, wywołany kolejną falą epidemii koronawirusa, niektóre branże wciąż nie uzyskały płynności finansowej.
W związku z wybuchem pandemii zmieniły się zasady naliczania zasiłku dla bezrobotnych. Przebywający na permitteringu otrzymywali 80 proc. trzykrotności stawki G (3G), a nie 62,4 proc. kwoty. Zgodnie z założeniami Rady Ministrów, podwyższone świadczenia miały być wypłacane mieszkańcom kraju fiordów do końca 2020 roku. W związku z powrotem fali zachorowań i spowodowanymi tym obostrzeniami, Erna Solberg postanowiła przedłużyć ten okres do 31 marca 2021 roku. – Zdecydowaliśmy się na to, ponieważ w ostatnich tygodniach zauważyliśmy, że sytuacja epidemiologiczna jest dużo gorsza niż wtedy, gdy przedstawiliśmy pierwszą propozycję budżetu państwa na 2021 rok – skomentowała Erna Solberg w rozmowie z VG.
Rządzący zwracają uwagę, że wprowadzone obostrzenia negatywnie oddziałują na wiele branż. Najbardziej narażone ponownie są gastronomia, hotelarstwo oraz turystyka. Premier zwróciła uwagę, że utrzymanie podwyższonej stawki zasiłku pozwoli bezrobotnym lepiej poradzić sobie z trudną sytuacją ekonomiczną. – Chciałabym ostrzec, że środki mogą zostać jeszcze bardziej zaostrzone, jeśli w najbliższym czasie nie zobaczymy poprawy w liczbie przypadków zakażeń. Naszym najważniejszym celem jest zapobieganie infekcji – zauważyła Erna Solberg.
Do 31 marca osoby przebywające na permitteringu będą otrzymywały zasiłek na podstawie 80 proc. dochodów nieprzekraczających 300 tys. koron norweskich (3G). Dodatkowe środki przewyższające tę kwotę, zostaną wzięte pod uwagę w wysokości 62,4 proc.