Praca i pieniądze
Ponad 100 000 nowych miejsc pracy w przemyśle i zielonej energii: nowe prognozy rynkowe
2

Sektor energetyki odnawialnej nie jest jednak dla Norwegii tak opłacalny jak przemysł wydobywczy stock.adobe.com/standardowa/drimafilm
Sektor przemysłowy i energii odnawialnej mają największy potencjał, jeśli chodzi o tworzenie nowych miejsc pracy w perspektywie kolejnych lat, podaje najnowszy raport SINTEF dla NHO, opublikowany na początku lutego. Do 2050 roku w obu tych branżach ma powstać ponad 100 tys. nowych stanowisk.
Sintef, czyli niezależna organizacja naukowa w Norwegii, opracowała raport dla Konfederacji Norweskich Przedsiębiorców (NHO) na temat prognoz na norweskim rynku pracy. Naukowcy z Sintef zwrócili się do przedstawicieli różnych branż o oszacowanie sytuacji w perspektywie kilkudziesięciu lat.
Tysiące miejsc pracy w branży energetycznej
Norwescy naukowcy największy potencjał widzą w sektorze morskiej energetyki wiatrowej, opisuje serwis e24.no, powołując się na analizę dziennikarzy Klassekampen. W tej branży w ciągu kilkudziesięciu lat ma powstać aż 50 tys. nowych miejsc pracy. Sintef prognozuje również, że w sektorze wychwytywania i składowania dwutlenku węgla (sekwestracja, carbon capture and storage, CCS) potrzebnych będzie od 30 tys. do 40 tys. nowych pracowników. W sektorze produkcji akumulatorów ma powstać ok. 15 tys. miejsc pracy, zaś liczba nowych etatów do pracy w kopalniach i przy wydobyciu minerałów ma wzrosnąć o ok. 5 tys.
Poniżej: najbardziej powszechną metodą CCS jest podziemne składowanie CO2.
Poniżej: najbardziej powszechną metodą CCS jest podziemne składowanie CO2.

stock/adobe.com/standardowa/IckeT
Przemysł wydobywczy nadal najbardziej opłacalny
Badacze z Sintef zwracają jednak uwagę, że sektor energetyki odnawialnej nie jest dla Norwegii tak opłacalny jak przemysł wydobywczy. – Jeśli połowa z 60 tys. miejsc pracy w sektorze wydobywczym ma zostać zastąpiona, trzeba by stworzyć 300 tys. nowych miejsc pracy, by zarobić tyle samo – powiedział szef badań w Sintef, Petter Støa, cytowany w e24.no.
Prognozy dla budowlanki
Sintef również podjął się rozważań na temat kierunku, w którym w przyszłości podążać będzie sektor budowlany. Pod koniec stycznia odbyło się spotkanie przedstawicieli branży, a także badaczy z instytutu, podczas którego przedstawiono możliwe scenariusze realiów w budowlance za 30 lat. Zwrócono przede wszystkim uwagę na szybki rozwój technologii, a także zastępowanie pracowników maszynami. To globalne trendy, które na przestrzeni lat wpłyną na rozwój branży. Choć, jak podkreślono podczas spotkania, branża budowlana, jeśli chodzi o wdrażanie nowych technologii i proces cyfryzacji, jest daleko w tyle za innymi. Mniej zdigitalizowane jest tylko rolnictwo.
W trakcie panelu dyskusyjnego wskazano na technologie, które mogą zmienić sektor budowlany. To m.in. dziedzina sztucznej inteligencji, czyli samouczenie się maszyn, zwane też uczeniem maszynowym, które spowoduje zwiększenie wydajności. Oprócz tego wskazano na istotę technologii VR i AR, druków 3D, a także wykorzystania materiałów samonaprawiających się (ang. self repairing materials), które reagują na strukturalne uszkodzenia.
W trakcie panelu dyskusyjnego wskazano na technologie, które mogą zmienić sektor budowlany. To m.in. dziedzina sztucznej inteligencji, czyli samouczenie się maszyn, zwane też uczeniem maszynowym, które spowoduje zwiększenie wydajności. Oprócz tego wskazano na istotę technologii VR i AR, druków 3D, a także wykorzystania materiałów samonaprawiających się (ang. self repairing materials), które reagują na strukturalne uszkodzenia.
Reklama
To może Cię zainteresować
12-02-2020 17:20
0
0
Zgłoś
12-02-2020 15:50
0
0
Zgłoś