Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Już jest! Polsko-norweski

Kalendarz 2025

Sprawdź
Autopromocja
Praca i pieniądze

Mediacje nie przyniosły skutku: od dziś strajk ponad 7 tysięcy nauczycieli i pracowników służby zdrowia

Natalia Szitenhelm-Smeja

27 maja 2021 09:10

Udostępnij
na Facebooku
2
Mediacje nie przyniosły skutku: od dziś strajk ponad 7 tysięcy nauczycieli i pracowników służby zdrowia

Strony nie doszły do porozumienia w kwestii rozliczenia płac. KS uważa, że żądania UNIO były niemożliwe do spełnienia. /zdjęcie ilustracyjne stock.adobe.com/standardowa/cristapper

27 maja od godzin porannych 7390 nauczycieli i pracowników służby zdrowia strajkuje po tym, jak nie udało się wypracować porozumienia między związkiem zawodowym UNIO a Związkiem Gmin (KS). W strajku wezmą udział pracownicy z 13 gmin.
UNIO w komunikacie z 27 maja informuje, że mimo pomocy Krajowego Mediatora nie udało się osiągnąć kompromisu dotyczącego wysokości wynagrodzeń. W związku z tym pielęgniarki, nauczyciele, a także inne osoby z wyższym wykształceniem pracujące w domach opieki, zakładach opieki zdrowotnej czy w bibliotekach rozpoczną dziś strajk. Łącznie to ponad 7300 osób, informuje UNIO.
Do strajku przystąpili pracownicy 13 gmin: Alta, Bærum, Bergen, Bodø, Haugesund, Kristiansand, Trondheim, Stavanger, Levanger, Ringsaker, Sunnfjord, Tønsberg i Ålesund.

„Bez nas Norwegia się zatrzyma”

Przedstawiciele UNIO uważają, że poziom płac zaproponowany przez KS, największą publiczną organizację pracodawców w kraju, jest zdecydowanie za niski. - W gminach brakuje wykwalifikowanych pracowników, zwłaszcza pielęgniarek i nauczycieli. KS musi poważnie potraktować ten problem społeczny i przedstawić przyzwoitą ofertę, która uczyni te zawody bardziej atrakcyjnymi - informuje UNIO w komunikacie. -  Nasi członkowie wnoszą ważny wkład w społeczeństwo. Są to złożone i wymagające zadania, które wymagają wysokiego poziomu kompetencji i długiego kształcenia. Nie jest przesadą stwierdzenie, że bez naszej niezbędnej wiedzy Norwegia się zatrzyma. Jeśli mamy rekrutować i zatrudniać wykwalifikowanych pracowników w naszych zawodach, musimy wesprzeć wyraźny wzrost płac realnych w tegorocznym rozliczeniu i rozpocząć podwyżkę wynagrodzeń - wyjaśnia Steffen Handal z UNIO w rozmowie z NTB.
- Chodzi o naszą wspólną przyszłość i o to, jakich usług potrzebujemy przez całe życie, zarówno gdy się starzejemy lub chorujemy, jak i o bezpieczeństwo, z jakim twoje dziecko spotyka się w przedszkolu czy szkole. To strajk o wiedzę i kompetencje w gminach - mówi Steffen Handal

- Chodzi o naszą wspólną przyszłość i o to, jakich usług potrzebujemy przez całe życie, zarówno gdy się starzejemy lub chorujemy, jak i o bezpieczeństwo, z jakim twoje dziecko spotyka się w przedszkolu czy szkole. To strajk o wiedzę i kompetencje w gminach - mówi Steffen Handal unio/materiały prasowe

Główny negocjator KS, Tor Arne Gangsø, uważa, że żądania UNIO były niemożliwe do zrealizowania. Inne związki - LO, YS, Akademikerne - biorące udział w negocjacjach przystały na warunki KS. - Ustalono porozumienie na poziomie 2,8 proc. Zapewni pracownikom dodatek do wynagrodzenia w wysokości od 10 000 do 22 000 koron. [..] Unio odmówił i decyduje się na strajk w trudnej dla kraju sytuacji. Ich żądania były niemożliwe do spełnienia - dodał cytowany w komunikacie prasowym KS.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Kertoip1983

27-05-2021 15:21

Do Tomasz Lenartowicz
Dziadek ty to mózg masz ograniczony. Widać że nie pracujesz w żadnym z tych sektorów bo byś się głupio nie wypowiadał.

Tomasz Lenartowicz

27-05-2021 09:49

Ciekawe jak długo potrwa strajk?
Szczególnie jeśli chodzi pracowników służby zdrowia.
Ciekawe czy istnieje pojęcie demokracji ograniczonej.
Po norwesku to nazywa się: tvungen lønnsnemd.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok