Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Praca i pieniądze

Kraj fiordów nie zapewnia najlepszych emerytur, ale Polska wypada gorzej

Monika Pianowska

23 października 2018 15:51

Udostępnij
na Facebooku
1
Kraj fiordów nie zapewnia najlepszych emerytur, ale Polska wypada gorzej

W podsumowaniu systemów emerytalnych według Mercera Polska uplasowała się na 24. pozycji w 2018 roku. wikimedia.org/ Karen Beate Nøsterud - norden.org/ Creative Commons Attribution 2.5 Denmark

22 października pojawił się najnowszy ranking systemów emerytalnych Melbourne Mercer Global Pension Index 2018. Zgodnie z raportem najgorzej pod ich względem na tle uwzględnionych w badaniach krajów nordyckich wypada Norwegia, oferując pracownikom sektora prywatnego średnio niecałe 50 proc. wysokości pensji po zakończeniu aktywności zawodowej.
W porównaniu do pozostającej jednak w czołówce Skandynawii to Polska nie może się pochwalić dobrym wynikiem. W podsumowaniu systemów emerytalnych według Mercera uplasowała się na 24. pozycji (54,3 punktów). To gorszy wynik niż przed rokiem.

Nieźle, ale do ideału trochę brakuje

Autorzy tegorocznego raportu wzięli pod uwagę ponad 40 czynników, przy czym przyznawana badanym państwom suma punktów w skali 1-100 to łączny indeks wartości średniej ważonej trzech kryteriów: adekwatności, wypłacalności w długim terminie i bezpieczeństwa prawnego systemu.

Norwegia nazbierała ich 71,5 i otrzymała ocenę B – wysoką, choć sygnalizującą, że w stabilnym i atrakcyjnym norweskim systemie emerytur pozostają jeszcze luki do uzupełnienia. Polska dostała notę niższą o dwa poziomy, czyli C (na C+ zasłużyły m.in. Francja i Wielka Brytania). W tej kategorii mieszczą się państwa, które swoim emerytom oferują co prawda dobre rozwiązania, lecz jednocześnie naznaczone wadami i ryzykiem, zagrażającymi na dłuższą metę stabilności systemu.

Adekwatność w rankingu Mercera dotyczy oferowanych świadczeń, bada się ich poziom, konstrukcję  modelu emerytalnego, udział oszczędności prywatnych. Kryterium wypłacalności w długim terminie analizuje się natomiast na podstawie kilku wskaźników i szacuje, czy obecny system świadczeń da się kontynuować. W tym przypadku liczą się np.: sposób finansowania świadczeń, demografia, zadłużenie państwa i wzrost gospodarczy. Bezpieczeństwo prawne systemu emerytalnego to w skrócie kryterium oceniające jego trwałość, skupiając się na prywatnych oszczędnościach.

Kraj fiordów spadł w rankingu o dwa miejsca, z czwartego na szóste, plasując się za Finlandią, Szwecją i Danią, której z kolei nie udało się utrzymać dobrej passy. Po tym, jak sześciokrotnie lądowała w badaniach Mercera na pozycji lidera, w edycji 2018 zaledwie o 0,1, z wynikiem 80,3, wyprzedziła ją Holandia. Tylko te dwa państwa po zsumowaniu punktów zaliczono do kategorii A.

Dobre rady

Według analityków Norwegia mogłaby sobie „pomóc” podwyższyć ocenę, m.in. zwiększając domowe oszczędności i jednocześnie redukując zadłużenie gospodarstw domowych, a także dokładając więcej z państwowej puli na potrzeby systemu emerytalnego. Autorzy rozwiązanie widzą również w zwiększeniu niektórych składek, co przełożyłoby się automatycznie na wyższe świadczenia dla emerytów.
W przypadku Polski w kwestii poprawy systemu mowa jest chociażby o wyższym poziomie podstawowych świadczeń gwarantowanych najbiedniejszym emerytom oraz podwyższenie średniej wieku siły roboczej w związku ze stale wydłużającą się ogólną średnią wieku. Odkąd Mercer uwzględnia Polskę w badaniach (2011), jej ogólny wynik z roku na rok się pogarsza.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jo121 ściśle tajne

25-10-2018 05:34

tu i tak nie ma o czym mówić i w jakkolwiek porównywać nasz kraj do innych
W Polsce płacisz obowiązkowe jedne z najwyższych w kwocie składek na świecie, a rząd gwarantuje tylko 80% należnych z sumy składki czyli
ZUS ntypolski nakazuje ustawowo płacić około 1300, a gwarantowane jest tylko około 1000 i w dodatku emeryt płaci podatek i za leki i inne usługi gdzie w krajach europejskich standardem jest nie
Kamień u szyi emerytów jest rząd i ich układ gdzie kasta uprzywilejowanych nierobów maja inne gwarancje, jak znienawidzony Polak w własnym kraju
No cóż głupiemu po rozumie

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok