Zagraniczni pracownicy sezonowi zatrudniają się np. przy zbieraniu owoców. / zdjęcie ilustracyjne
stock.adobe.com/stadardowa/Pavel
W tym roku - w związku z przestojem na rynku pracy spowodowanym epidemią wirusa covid-19 - w Norwegii zwiększyło się zapotrzebowanie na zagranicznych pracowników sezonowych. Wielu Polaków już wyjechało lub dopiero szykuje się do wyjazdu do pracy sezonowej w kraju fiordów. By nie dać się oszukać i wyjść na swoje, warto pamiętać o pięciu głównych zasadach, o których informuje Inspekcja Pracy.
W komunikacie z początku tego tygodnia norweska Inspekcja Pracy (Arbeidstilsynet) przypomina o kilku ważnych kwestiach, na które musi zwracać uwagę zagraniczny pracownik podejmujący pracę sezonową w Norwegii.
Umowa to podstawa
Pierwszą najważniejszą zasadą podejmowania jakiejkolwiek pracy sezonowej jest podpisanie stosownej umowy z pracodawcą. Inspekcja Pracy informuje, że pracownik ma prawo zażądać wystawienia mu na piśmie umowy o zatrudnienie, nawet jeśli okres zatrudnienia jest krótki czy w niepełnym wymiarze godzin. Inspekcja podkreśla, że podpisana umowa to pewne i bezpieczne warunki pracy.
Obowiązkiem pracodawcy jest wystawienie pracownikowi umowy o pracę.
Poniżej: W umowie powinny znaleźć się m.in. informacje dotyczące: okresu pracy, wynagrodzenia, długości przerw czy okresu wypowiedzenia. Inspekcja Pracy sporządziła wzór przykładowej umowy w języku polskim.
Do pobrania TUTAJ, w zakładce polsk.
screenshot arbeidstilsynet
Przejrzysty grafik i przerwy
Arbeidstilsynet informuje, że podstawowym prawem pracownika jest znajomość grafiku pracy. Każdy ma prawo wiedzieć, kiedy i jak długo będzie wykonywał daną pracę.
5 rzeczy, do których pracownik ma prawo podczas pracy sezonowej:
1. Zawarcie na piśmie umowy o pracę
2. Znajomość miejsca i czasu pracy
3. Wynagrodzenie za nadgodziny, jeśli pracownik je wyrobił
4. Odpowiednie przeszkolenie do wykonywania danej pracy, które m.in. przygotowuje pracownika do pracy, ale też informuje o zasadach bezpieczeństwa
5. Prawo do co najmniej jednej przerwy, jeśli czas pracy przekracza 5,5 godziny. Jeśli pracownik nie ukończył 18 lat powinien mieć przerwę (najlepiej ciągłą) na co najmniej pół godziny jeśli jego czas pracy przekracza 4,5 godziny.
~Inspekcja Pracy
W tym roku, w związku z epidemią koronawiusa, pracodawca ma także obowiązek poinformować pracowników o wprowadzonych w danym miejscu pracy środkach ostrożności przeciwko rozprzestrzenianiu się infekcji. Jak informuje Inspekcja Nadzoru Żywności (Mattilsynet), przeszkolenie z tego zakresu powinno odbywać się w języku zrozumiałym dla załogi. W miejscu pracy powinny znajdować się komunikaty/plakaty informujące o tym, jak zapobiegać infekcji. Mattilsynet informuje, że jeśli pracodawca zatrudnia cudzoziemców, plakaty te powinny zostać sporządzone w kilku językach.
Stawki
W Norwegii związki zawodowe co roku renegocjują warunki obowiązujących układów zbiorowych, które regulują m.in. wysokość stawek minimalnych w wielu branżach. W 2020 z powodu pandemii negocjacje te przełożono na jesień, więc w te wakacje we wszystkich branżach, w których wprowadzono stawki minimalne, w tym sezonowej, obowiązują te z czerwca 2019.
Stawki minimalne za godzinę (obowiązują od 1 czerwca 2019) dla pracowników sezonowych, rolnictwo i ogrodnictwo:
– Pracownicy poniżej 18 roku życia:
103,15 NOK
– Powyżej 18 roku życia zatrudnieni do 12 tygodni:
123,15 NOK
– Powyżej 18 roku życia zatrudnieni między 12-24 tygodni:
128,65 NOK
Pełna lista stawek TU
Informuj o nieprawidłowościach
- Ważne, by pracownik znał nie tylko swoje prawa, ale także obowiązki - podkreśla Inspekcja Pracy. Dlatego, jeśli ktoś widzi jakieś nieprawidłowości w miejscu pracy, powinien zgłosić je do swojego przełożonego. Jeśli zaś w miejscu pracy dana osoba doświadcza np. mobbingu, powinna skontaktować się z mężem zaufania (tillitsvalgt), jeśli jest w danej firmie, lub przedstawicielem ds. BHP (verneombud).
Pracownik sezonowy ma pełne prawo do tak podstawowych kwestii, jak wynagrodzenie za nadgodziny czy pisemna umowa o pracę.
stock.adobe.com/stanardowa/nick barounis
Potrzeba rąk do pracy
Branże zatrudniające pracowników na sezon bardzo odczuły izolację i zamknięcie granic spowodowane pandemią koronawirusa. Z dnia na dzień zabrakło rąk do pracy, bowiem duża część zatrudnionych przy pracach sezonowych to cudzoziemcy. Dlatego jeszcze w czasie szczytu epidemii w Norwegii, pod koniec marca, rząd wydał rozporządzenie pozwalające na wjazd do kraju zagranicznym pracownikom zatrudnionym w branżach, w których zapotrzebowanie na siłę roboczą jest ogromne: rolnictwie, leśnictwie, ogrodnictwie/sadownictwie i branży spożywczej.