Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

14
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Polityka

Zbliżają się lokalne wybory. O wynikach zadecydować może kwestia bompenger

Maja Zych

20 sierpnia 2019 11:48

Udostępnij
na Facebooku
1
Zbliżają się lokalne wybory. O wynikach zadecydować może kwestia bompenger

Uprawnieni do głosowania 9 września są nie tylko Norwegowie, ale też obcokrajowcy, którzy spełnią wymagania dotyczące długości pobytu. Fotolia.com / Royalty Free

Już w poniedziałek 9 września w Norwegii będą miały miejsce lokalne wybory reprezentantów samorządu okręgu (fylkesting) oraz rady gminy (kommunestyre). Przedwyborcze sondaże wyraźnie pokazują, że w tym roku o wynikach może w dużej mierze zadecydować kwestia budzących kontrowersje opłat bramkowych – zaskakująco dużym poparciem cieszą się bowiem partie, które wyraźnie sprzeciwiają się wysokim podatkom nakładanym na kierowców w całym kraju.
W lokalnych wyborach prawo głosu mają nie tylko obywatele Norwegii, ale też obcokrajowcy, którzy spełniają warunek dotyczący długości pobytu w kraju.

Lokalvalg (lokalne wybory) odbywają się co 4 lata i są podzielone na dwie części, podczas których wybiera się przedstawicieli władz okręgów i gmin (fylkesting i kommunestyre). Prawo głosu mają nie tylko norwescy obywatele, ale też obcokrajowcy powyżej 18 r.ż., którzy od przynajmniej 3 lat widnieją w rejestrze ludności (folkeregister) jako mieszkańcy Norwegii.

Mniej głosów dla dużych partii

Ogólnokrajowy sondaż, który przeprowadzono miesiąc przed wyborami, pokazał dość duże zmiany w preferencjach wyborców w stosunku do poprzedniego głosowania. W porównaniu z 2015 rokiem poparcie straciły wszystkie partie z koalicji rządowej – Prawicy (Høyre), Partii Postępu (Frp), Chrześcijańskiej Partii Ludowej (KrF) i Lewicy (Vestre).

Jeszcze więcej głosów utraciła też Partia Pracy (Arbeiderpartiet) – mimo że ugrupowanie pozostaje największą partią w kraju, w ciągu ostatnich czterech lat ich poparcie zmniejszyło się o 9,6 punktu procentowego.  

Ogólnokrajowe poparcie dla partii politycznych w porównaniu do 2015 roku (sierpień 2019):

Sukces przeciwników bompenger

Grupa pozostałych partii (na wykresie oznaczona jako andre) znaczny wzrost poparcia zawdzięcza przede wszystkim nowo utworzonej partii FNB (Nie dla bompenger), która walczy o wycofanie opłat bramkowych. W skali całego kraju ugrupowanie może liczyć na 3,8 proc. głosów. Partia jest też jednak jedną z największych sił w politycznych w większych miastach – w samym Bergen osiągnęła około 20 proc. poparcia, co stawia ją na tym samym poziomie, co Høyre czy Partię Pracy.

Stolica coraz bardziej „zielona”

Sondaże przeprowadzone w stolicy pokazują z kolei znaczny wzrost poparcia dla Partii Zielonych (MDG) – ugrupowanie zyskało aż 5,6 punktu procentowego od ostatniego badania, które było przeprowadzone zaledwie w kwietniu tego roku. Łącznie MDG może liczyć na aż 15,2 proc. wszystkich głosów w Oslo. Z większego poparcia może cieszyć się jedynie Høyre, na którą zagłosowałoby 25 proc. mieszkańców. Najgorsze notowania w swojej historii zaliczyła z kolei Partia Postępu, osiągając w stolicy wsparcie zaledwie 2,9 proc. osób.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


boj fra oszlo

21-08-2019 11:05

...buraczane teksty naleźy usuwać
...IQ ci nie pozwala na zrozumienie,dlaczego

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok