Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Odzyskaj nadpłacony podatek z Norwegii

Reklama

Polityka

Partiom prawicowym w Norwegii rośnie poparcie. Obecny rząd traci w oczach wyborców

Monika Pianowska

19 października 2024 17:00

Udostępnij
na Facebooku
Partiom prawicowym w Norwegii rośnie poparcie. Obecny rząd traci w oczach wyborców

Jonas Gahr Støre i liderka konserwatystów Erna Solberg podczas wieczoru wyborczego w Stortingu (11.09.2023). Fot. materiały prasowe Stortingu (Flickr.com, CC BY-NC-ND 2.0)

Według październikowego sondażu Partia Konserwatywna (Høyre) i Partia Postępu (FrP) uzyskały łącznie 44,5 proc. poparcia, co oznacza, że  obu partiom burżuazyjnym do większości w Stortingu brakowałoby tylko trzech przedstawicieli.
Jednocześnie według innego badania Partia Pracy (Ap) uzyskała w Oslo najsłabszy wynik od poprzednich wyborów.

Blisko większości

Prawica awansowała o 2,1 pkt. proc., do 25,7 proc. w stosunku do poprzedniego sondażu. Frp, która w ostatnich badaniach zyskała na popularności, spadła o 0,6 punktu procentowego do 19,2 proc. Zmiany te mieszczą się jednak w granicach błędu wynoszącego 2-3 punkty procentowe.
Dzisiejsze partie rządzące, Partia Pracy (Ap) i Partia Centrum (Sp), mają w sondażu VG łącznie zaledwie 26 proc. poparcia łącznie. Gazeta przeprowadziła sondaż w październiku.

Odwrót w stolicy

Dodatkowo według ankiety wykonanej przez Norstat dla Aftenposten Partia Pracy ma w Oslo historycznie niskie poparcie wynoszące 15,8 proc. Oznacza to spadek o 7,2 proc. w porównaniu z wyborami w 2021 roku.
Od czasu utworzenia nowego rządu Støre stopniowo traci na popularności, a zyskuje znów Solberg.

Od czasu utworzenia nowego rządu Støre stopniowo traci na popularności, a zyskuje znów Solberg.Źródło: flickr.com/ Høyre/ fot. Hans Kristian Thorbjørnsen/ https://creativecommons.org/licenses/by-nc/2.0/

Tylko połowa byłych wyborców Ap głosowałaby teraz tak samo. Wielu z nich zmieniło zdanie na korzyść Partii Konserwatywnej, Partii Liberalnej (Venstre) i Partii Socjalistycznej Lewicy (SV).
15,8 proc. i trzy mandaty – to wszystko, co mieszkańcy Oslo, rodzinnego miasta Jonasa Gahr Støre, są skłonni dać Partii Pracy. – To absolutnie najniższy pomiar, jaki pamiętam dla Ap w Oslo – mówi Mads Motrøen, starszy kierownik projektu w Norstat.
Dla Ap pocieszeniem jest fakt, że połowa wyborców, którzy odwrócili się od partii, twierdzi, że nie zdecydowała się na nowych faworytów.
W badaniu wzięło udział 988 respondentów, 734 z nich określiło swoje preferencje partyjne. Sondaż trwał od 7 do 14 października 2024 r.
Źródła: VG, Aftenposten
Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok