Nowy układ sił w Norwegii? Konserwatyści w odwrocie, Støre na fali

Biorąc pod uwagę wyścig największych partii, to urzędujący premier jest liderem w wyścigu parlamentarnym. Fot. Martin Lerberg Fossum/Statsministerens kontor (Flickr.com, CC BY-NC 2.0)
Według Troya Saghauga Broderstada, eksperta ds. wyborczych z Uniwersytetu Arktycznego w Norwegii, obecna sytuacja wskazuje na to, że wybory mogą mieć charakter bezpośredniego wyboru premiera. Jego zdaniem część tradycyjnych wyborców Partii Konserwatywnej może w tym roku poprzeć Partię Pracy, ponieważ wolą Støre od Listhaug na stanowisku szefa rządu.
W czerwcu Partia Pracy miała średnie poparcie na poziomie 27,7 proc., Partia Postępu – 21,5 proc., a Partia Konserwatywna – 14,8 proc. Broderstad ocenia na łamach Nettavisen, że pozostawienie Erny Solberg jako kandydatki na premiera było błędem ze strony konserwatystów. Partia miała nie doszacować wpływu afery związanej z Sindre Finnesem.
Rośnie poparcie Partii Pracy
Listhaug – jak wskazuje Broderstad – może skoncentrować się na kwestiach krajowych, próbując uderzyć w Partię Pracy pytaniami o efekty ich rządów. W tym obszarze może być dla Støre trudnym przeciwnikiem. Ten wypada lepiej przede wszystkim w sferze spraw zagranicznych.

Stoltenberg cieszy się w Norwegii dużą popularnością przez wzgląd na piastowane wcześniej stanowisko premiera, jak i sekretarza generalnego NATO.Fot. flickr.com/ statsministerenskontor/ Fot. Simen Gald / https://creativecommons.org/licenses/by-nc/2.0/

To może Cię zainteresować