Korea chce odstąpić czołgi K2 Black Panther przeznaczone dla własnej armii.
stock.adobe.com/licencja standardowa
Korea Południowa proponuje Norwegii wysłanie własnych czołgów, aby kraj fiordów mógł szybko wzmocnić Siły Zbrojne. W porównaniu z obecnie wykorzystywanym norweskim sprzętem są dużo bardziej nowoczesne.
W ciągu miesiąca zostanie podjęta decyzja, czy Norwegia kupi czołgi niemieckie, czy koreańskie. Obecnie kraj fiordów stoi przed wyborem pomiędzy niemieckim Leopardem 2A7 a południowokoreańskim K2 Black Panther. Koszt zakupu wyniesie około 20 miliardów koron.
W trosce o bezpieczeństwo
Koreańczycy wskazują, że polityka bezpieczeństwa w Europie zmienia się w drastycznym tempie i obiecują dostawę 24 czołgów do Norwegii w ciągu 6-8 miesięcy, pisze Teknisk Ukeblad.
Pierwotnie umowa miała zakładać, że pierwsze czołgi z Korei Południowej dotrą do Norwegii w 2025 roku. Jednak w związku z inwazją Rosji na Ukrainę i napiętą europejską sytuacją geopolityczną koreańskie władze proponują przekazanie 24 czołgów, które są w trakcie budowy na potrzeby ich rodzimej armii. Do realizacji projektu wymagają podpisania kontraktu.
Obecnie czołgi typu Leopard 1 i Leopard 2A4 wykorzystywane w Norweskich Siłach Zbrojnych mają ponad 40 lat.stock.adobe.com/licencja standardowa
Obecnie czołgi typu Leopard 1 i Leopard 2A4 wykorzystywane w Norweskich Siłach Zbrojnych mają ponad 40 lat.
Dostaną pieniądze, ale strategii brak
Wojna w Ukrainie stworzyła zupełnie nową sytuację bezpieczeństwa dla Europy i Norwegii, a północne obszary kraju fiordów władze uznały za najważniejszy punkt strategiczny. Zgodnie z planem budżetowym na 2023 rok norweski rząd przeznaczy 75,8 mld koron na Siły Zbrojne. To wzrost o 6,8 mld w stosunku do tegorocznego budżetu. – Wzmacniamy Siły Zbrojne i jednocześnie stajemy w obronie Ukrainy – mówi minister obrony Bjørn Arild Gram.
Budżet nie proponuje jednak żadnych rozwiązań, jeśli chodzi o sprzęty, jak śmigłowce dla wojska. W czerwcu rozwiązano umowę z dostawcą spornych śmigłowców NH-90. Norwegia odeśle je z powrotem i zażąda zwrotu 5 miliardów koron. W planie budżetowym ma również jasnych wskazówek, kiedy Norweskie Siły Zbrojne mogą otrzymać nowe czołgi.
Źródła: TV2, Teknisk Ukeblad
Reklama