Erna Solberg i konserwatyści pójdą na dno? Była premier bez szans na zwycięstwo

Ostateczna rozgrywka ma rozegrać się między Sylvi Listhaug (pierwsza z lewej) i urzędującym premierem, wynika z aktualnych sondaży. Fot. Benjamin A. Ward, Morten Brakestad, Peter Mydske/Stortinget (Flickr.com, CC BY-NC-ND 2.0)
Partia Pracy z większą szansą na zwycięstwo
Jeśli wybory parlamentarne odbyły się na początku lipca, większość w 169-osobowym Stortingu, zdobyłaby koalicja centrolewicowa. Rząd Jonasa Gahra Støre utrzymałby się z popraciem m.in. Centrum, Zielonych, Socjalistycznej Lewicy i Czerwonych. W takim układzie ugrupowania mogą liczyć na 88 mandatów.

Norweskie media informują, że działacze Partii Konserwatywnej domagają się dymisji Erny Solberg, jeśli ta nie zostanie premierem w wyniku wrześniowych wyborów.Fot. Flickr.com/Høyre/Hans Kristian Thorbjørnsen/CC BY-NC-ND 2.0
Opinia publiczna wskazuje na obecnego premiera
W większości majowych i czerwcowych (w artykule analizujemy je do połowy czerwca) sondaży Partia Pracy i prowadzona przez nią koalicja notuje większość parlamentarną. Badania dają jej od 79 do 95 mandatów. Scenariusz poniżej 85 miejsc w parlamencie wystąpił sześciokrotnie, wobec ośmiokrotnego zwycięstwa. Wiele zależy nie tylko od samego wyniku Partii Pracy, ale również układu wśród mniejszych partii, m.in. chadeków, liberałów, czy ostatecznego wyniku Partii Postępu oraz konserwatystów.

To może Cię zainteresować