Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Kultura

Te książki będzie można przeczytać dopiero za 100 lat. Trafią do Biblioteki Przyszłości

Maja Zych

03 listopada 2019 08:00

Udostępnij
na Facebooku
1
Te książki będzie można przeczytać dopiero za 100 lat. Trafią do Biblioteki Przyszłości

Manuskrypty będą przechowywane przez 100 lat w nowym budynku biblioteki w Oslo. Ssu [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)]

Biblioteka Przyszłości (Framtidsbiblioteket) to niesamowity projekt literacki, który powstał już w 2014 roku. Jego głównym celem jest stworzenie kolekcji niepublikowanych dzieł popularnych autorów z całego świata, które pozostaną tajemnicą… do 2114 roku. W ubiegłym miesiącu stało się jasne, że do grona pisarzy, którzy pozostawią swoją twórczość dla potomnych, dołączy też Norweg – Karl Ove Knausgård.
Pomysłodawczynią projektu jest szkocka artystka Katie Paterson, która wraz z innym członkami zarządu odpowiada za wybór literatów, biorących udział w przedsięwzięciu. Głównymi kryteriami, którymi się kierują, jest zdolność autorów do przedstawienia wyobraźni o przyszłych pokoleniach. Łącznie zaproszą do projektu stu pisarzy różnego pochodzenia, wieku i narodowości – gatunek, język oraz długość tekstów są dowolne.

Światowej sławy pisarze

Przekazane manuskrypty spoczywają w Publicznej Bibliotece w dzielnicy Bjørvika w Oslo (Deichman bibliotek) i nikt poza autorami nie wie, co zawierają – ich publikacja ma nastąpić bowiem dopiero za sto lat. Wśród pisarzy, którzy swoje dzieła ofiarowali już na rzecz projektu, znalazły się światowej sławy nazwiska – m.in. wymieniania wśród kandydatów do Literackiej Nagrody Nobla Margaret Atwood. Kanadyjska pisarka stoi za antyutopijną powieścią „Opowieść podręcznej”, na podstawie której powstał hitowy serial telewizyjny o tym samym tytule. W następnych latach do grona autorów dołączył też brytyjski pisarz David Mitchell, autor m.in. „Atlasu Chmur”, islandzki poeta i prozaik, Sjón (właśc. Sigurjón Birgir Sigurðsson), turecka powieściopisarka Elif Şafak oraz południowokoreańska pisarka Kang Han.

W niedzielę 20 października stało się też jasne, że na liście autorów znajdzie się też Norweg, Karl Ove Knausgård, który znany jest na świecie głównie dzięki swojej serii autobiograficznych książek „Moja Walka”.

– Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o Bibliotece Przyszłości, pomyślałem, że jest to fantastyczny pomysł i naprawdę interesujący projekt artystyczny – powiedział Knausgård podczas ostatnich Targów Książki we Frankfurcie. Przyznał też, że od dawna marzył, że zostanie poproszony o udział w tym przedsięwzięciu, ale nie sądził, że kiedyś faktycznie się to wydarzy.

Zasadzili 1000 drzew

W projekcie wyjątkowa jest też planowana forma publikacji zebranych dzieł. Już na samym początku pomysłodawcy zasadzili bowiem 1000 świerków, które w 2114 mają posłużyć jako materiał do wydruku książek – drzewa znajdują się w lesie Nordmarka na północ od Oslo.

Młode świerki, które w następnym stuleciu staną się książkami, oznaczone są czerwonymi wstążkami i są dostępne do zwiedzania dla turystów – do lasu prowadzi jedynie 30-minutowy spacer ze stacji Frognerseteren.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


noregg

03-11-2019 16:51

Ale bzdura!!!!!!!

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok