Kultura
Polskie i norweskie akcenty na 93. ceremonii wręczenia Oscarów
1

Szansa na norweski lub polski sukces będzie mocno ograniczona. Fot. Pixabay
Artyści i filmowcy z Norwegii oraz Polski nie zawładną zbliżającą się galą Oscarów 2021. Żaden z proponowanych przez państwa filmów nie zakwalifikował się do rywalizacji w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny. Nie oznacza to, że Polska i Norwegia nie mają szans na statuetkę.
Miano najlepszego filmu międzynarodowego może otrzymać Quo vadis, Aida? W koprodukcję zaangażowały się Bośnia i Hercegowina, Austria, Rumunia, Holandia, Niemcy, Polska, Francja, Norwegia oraz Turcja. Opowiada o tłumaczce ONZ w Srebrenicy, gdzie wkroczyły serbskie wojska. W stworzenie opowieści o 1995 roku zaangażowali się m.in. polscy muzycy oraz producentka Ewa Puszczyńska. Cenieni filmowcy z Polski stworzyli także kostiumy oraz odpowiadali za kwestie administracyjno-finansowe. Część środków przeznaczonych na produkcję filmu pochodzi z budżetu Sørfond, czyli Norweskiego Funduszu Filmowego dla Południa.
Szansę na statuetkę otrzyma także Do not split. Norwesko-amerykańska produkcja jest krótkometrażowym filmem dokumentalnym. Opowiada o protestach w Hongkongu. Została wyreżyserowana przez Andersa Hammera, norweskiego dziennikarza i dokumentalistę. Film został wyprodukowany przez Field of Vision przy wsparciu Fritt Ord i Viken Filmsenter. Polską nadzieją na Oscara jest Dariusz Wolski. Został nominowany w kategorii Najlepsze Zdjęcia. Operator pracował przy produkcji Nowin ze świata.
Poniżej: Internetowa wersja filmu Do not split.
Poniżej: Internetowa wersja filmu Do not split.
93. ceremonia wręczenia Oscarów odbędzie się 25 kwietnia w Los Angeles. W związku z pandemią nagrody zostaną przyznane za 2020 i 2021 rok.
Reklama
To może Cię zainteresować
5
24-04-2021 16:18
0
-1
Zgłoś