Kościoły klepkowe potrzebują smoły zarówno na ściany, jak i sufity.
stock.adobe.com/licencja standardowa
Jednym z najbardziej wartościowych i unikatowych elementów norweskiego dziedzictwa kulturowego są kościoły klepkowe. Bez względu na to, czy pochodzą oryginalnie ze średniowiecza, czy zostały wzniesione na nowo, wymagają konserwacji, do której wykorzystuje się m.in. tradycyjną metodę z użyciem smoły.
Problem w tym, że w Norwegii jest jej za mało. Stowarzyszenie Fortidsminneforeningen, odpowiedzialne za osiem z 28 kościołów typu stavkirke w Norwegii, szacuje, że do ochrony ścian i dachów kościołów klepkowych brakuje około 10 tys. litrów smoły, w związku z czym przyszłe utrzymanie zabytków stoi pod znakiem zapytania.
Tradycyjny impregnat
Stosowana obecnie do impregnacji drewna stavkirke smoła żywiczna jest wytwarzana według tej samej receptury, co w epoce wikingów. Problem w tym, że magazyny świecą pustkami i jedne z najstarszych budynków w regionie nordyckim trudno będzie zachować.
Kościoły klepkowe potrzebują smoły zarówno na ściany, jak i sufity. Tworzy ona warstwę ochronną. Szacuje się, że deficyt impregnatu wynosi 10 tys. litrów. Właśnie dlatego w kraju fiordów utworzono organizację charytatywną, która ma szkolić nowych producentów smoły żywicznej.
Dawniej nad fiordami było prawdopodobnie blisko dwóch tysięcy kościołów klepkowych, do dzisiaj zachowało się 28.stock.adobe.com/licencja standardowa
Wspólny ratunek zabytków?
Liderem akcji jest Lars Erik Haugen ze Stowarzyszenia Pamięć Przeszłości (Fortidsminneforeningen). Ma nadzieję, że dzięki projektowi więcej środowisk zaangażuje się w produkcję smoły i tym samym pozwoli uratować norweskie dziedzictwo kulturowe.
Dawniej nad fiordami było prawdopodobnie blisko dwóch tysięcy kościołów klepkowych, do dzisiaj zachowało się 28. Chociaż liczba ta może wydawać się niewielka, to jednak biorąc pod uwagę, że budowle te są w całości wykonane z drewna i zostały wzniesione w średniowieczu, robi wrażenie. To nadal żywe dziedzictwo kulturowe Norwegii i architektoniczne wizytówki kraju fiordów.
Źródła: NRK, MojaNorwegia
Reklama