Psie zaprzęgi i gorączka złota, czyli jak Norweg przyniósł ratunek przed epidemią

Dzięki Seppali powstała rasa syberyjskich huskych. picryl.com/ Museum of History and Industry/ public domain
Wyróżnione ogłoszenia
WięcejOgłoszenia MojaNorwegia
Zaprzęg do sukcesu
Wkrótce potem Seppala zaczął brać udział w wyścigach psich zaprzęgów, co w 1920 roku pozwoli mu wziąć udział w jednej z polarnych wypraw Amundsena, a w 1932 roku zaprowadzi go na zimowe igrzyska olimpijskie w Lake Placid, gdzie zdobędzie srebrny medal. Ale to kilka lat przed tymi zawodami będzie miał okazję wziąć udział w naprawdę istotnym sprawdzianie – w którym nie chodzić będzie o medale, gdy na szali znajdą się życie i śmierć.

Leonhard Seppala razem psami zaprzęgowymi ze swojej hodowli. Od lewej do prawej: Togo, Karinsky, Jafet, Pete, Ilsa i Fritz (c. 1924-1925).wikimedia.commons/public domain
Wyścig ze śmiercią
W 1925 roku do Nome zawitała błonica, groźna choroba zakaźna. Powstający w jej trakcie jad, toksyna błonicza, może w ciężkich przypadkach doprowadzić do dużego, ogólnego zatrucia organizmu, w tym do śmiertelnie niebezpiecznych zmian martwiczo-zapalnych mięśnia sercowego. Dziś na szczęście mamy szczepionki. Ale wtedy na Alasce odizolowana miejscowość musiała poradzić sobie inaczej. Nie poradziłaby sobie bez bohaterskiej pomocy.
Nome było właściwie odcięte od świata, a zapasy antytoksyny w miasteczku – przeterminowane. Fatalne warunki pogodowe nie pozwalały na użycie samolotu, a skuty lodem port uniemożliwiał żeglugę. Lekarstwo z innej miejscowości, oddalonej od Nome o ponad tysiąc kilometrów, musiało przybyć tam drogą lądową.
Seppali przypadł w udziale najdłuższy i najtrudniejszy odcinek całej trasy – w dodatku w czasie burzy śnieżnej. Norweg przechodził przez 1500-metrowe góry i przejechał po zamarzniętej zatoce Norton mimo ryzyka, że porywisty wiatr zwieje go w stronę morza, gdzie pękający lód mógłby uwięzić go na krze. Musiało być gorąco… mimo że podczas tej wyprawy temperatura sięgała – 65 °C. Na szczęście udało się. Miasto zostało uratowane.
Największy przyjaciel człowieka
Jeżeli zaciekawiła was ta historia, sięgnijcie po film Togo (2019) (ewentualnie po animację Balto – 1995). Ale na razie popatrzmy na prawdziwego Seppalę i na jego psy. Biegną tu przez historię prosto do nas.

To może Cię zainteresować