Bardzo fajnie, ze tak optymistycznie patrzycie na problem sprowadzenia dzieci pl. do szkoly no. ALE ja jestem sceptyczna ( pisalam o tym gosi ) co do :
- 15 lat tzn. zacznie w 9. klasie z ocenami i egzaminami w bokmål i nynorsk
- dochodza do tego znajomosc ang. - ktory tez jest obowiazkowy na egzaminie pisemnym ( koncowy egzamin w 10. klasie )
- czesto dochodza rowniez inne jez. ( hiszpanski, francuski albo niemiecki - ale to juz jako dodatkowy wybor )
- nie we wszystkich szkolach sa klasy " przejsciowe" i nie we wszystkich szkolach jest dostepny nauczyciel jez.pl. ( ale to akurat uwazam za kwestie pozytywna - u nas w szkole uczniowie z innym jez. ojczystym niz no. sa w "normalnych" klasach i pomagaja im no. nauczyciele w ewent problemach z rozumieniem przedmiotow )
- nie wiem jakim uczniem w pl. jest synek gosi ( chodzi mi przede wszystkim o przedmioty scisle ) ale wiem, ze takie totalne zmiany w tym wieku moga odbic sie na jego psychice tym bardziej, ze on sam nie jest pozytywnie nastawiony do przyjazdu do No.
- oceny z egzaminow koncowych w 10. klasie daja wejsciowke do szkol srednich - zawodowej lub licealnych i szkoda by bylo gdyby ze wzgledu na niewystarczajaca znajomosc jez.no. mial niska srednia i przez to ograniczony wybor szkoly
Ja nie wiem - nie chce radzic - ale warto sie na prawde dobrze zastanowic