HaniaZ napisał: Kiedy tylko chcesz, to twoje pieniądze. Możesz prosić pracodawce już od stycznia br. Pozdrawiam.
...pytający, pytał kiedy może żądać wypłaty feriepenger
...odpowiedż... wtedy, kiedy pracodawca nie wypłaci w terminie...
...od stycznia do tuż przed urlopem,może tylko uprzejmie prosić...
...feriepenger jest swiadczeniem urlopowym i ,,powinno,, być wypłacone wraz z ostatnią wypłatą przed urlopem...
Co roku biore w styczniu albo lutym i nigdy żaden norweski pracodawca mi nie odmówił, zawsze zaznaczał, że to moje pieniądze zgomadzone na subkoncie do którego on nic nie ma i to moja sprawa kiedy je wezmę. Jeśli nie poprosisz wcześniej to istotnie zostanie to wypłacone wraz z ostatnią wypłatą przed zaplanowanym urlopem. Nie słyszałam jeszcze o sytuacji, żeby pracodawca odmówił, a wszyscy znajomi również biorą ferie na początku roku (mogę sprawdzić jak jest w ustawie o pracy jeśli chcecie). Pracodawcy jest totalnie wszystko jedno, wystarczy spytać i poprosić (czasem na piśmie, żeby pracodawca miał podkładke dla księgowej, że sam prosiłeś o wcześniejszą wypłatę). Warto jednak pamiętać, że przez 3 tygodnie obowiązkowego urlopu letniego musisz sie utrzymać za swoje. Pozdrawiam
napisał: Co roku biore w styczniu albo lutym i nigdy żaden norweski pracodawca mi nie odmówił, zawsze zaznaczał, że to moje pieniądze zgomadzone na subkoncie do którego on nic nie ma i to moja sprawa kiedy je wezmę. Jeśli nie poprosisz wcześniej to istotnie zostanie to wypłacone wraz z ostatnią wypłatą przed zaplanowanym urlopem. Nie słyszałam jeszcze o sytuacji, żeby pracodawca odmówił, a wszyscy znajomi również biorą ferie na początku roku (mogę sprawdzić jak jest w ustawie o pracy jeśli chcecie). Pracodawcy jest totalnie wszystko jedno, wystarczy spytać i poprosić (czasem na piśmie, żeby pracodawca miał podkładke dla księgowej, że sam prosiłeś o wcześniejszą wypłatę). Warto jednak pamiętać, że przez 3 tygodnie obowiązkowego urlopu letniego musisz sie utrzymać za swoje. Pozdrawiam
Haniu, pierdolisz jak potluczona... Moze jestes ladna i pracodawca slini sie na Twoj widok i wyplaca Ci kiedy chcesz, ale nie ma to nic wspolnego z przepisami odnosnie feriepenger
Nie wiem jak to nawet skomentować taa... na widok kolegów też sie slini... brak mi słów i nie będę nawet wchodzić na taki poziom konwersacji bo mi szkoda czasu. Zamiast normalnie porozmawiać z norweskim pracodawcą albo sprawdzić ustawę o środowisku pracy lepiej uprawiać powszechne polskie wieczne czarnowidztwo obrażając wszystkich dookoła. Żal mi ciebie. Serio.
HaniaZ napisał: Nie wiem jak to nawet skomentować taa... na widok kolegów też sie slini... brak mi słów i nie będę nawet wchodzić na taki poziom konwersacji bo mi szkoda czasu. Zamiast normalnie porozmawiać z norweskim pracodawcą albo sprawdzić ustawę o środowisku pracy lepiej uprawiać powszechne polskie wieczne czarnowidztwo obrażając wszystkich dookoła. Żal mi ciebie. Serio.
Mozesz podac tę ustawę? Ja nie musze rozmawiac z norweskim pracodawca, poniewaz go nie mam
Ale masz kolego u mnie wielkiego plusa za "tę". Niestety zaimek "ten" w bierniku liczby pojedynczej rodzaju żeńskiego nagminnie jest zamieniany na "tą". Serio i bez sarkazmów
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.