Permittering - Norwegia - s2

Krystian3i2 napisał:
Czyli nie patrzeć na pozwolenie, po prostu zrobić je tego 13kwietnia, a o NAV się starać tzn, permitterning, jeśli się uda to uda i będę miał tak? Tylko problem z meldunkami itd... ale mieć mogę mieć bez konsekwencji z tego co rozumiem. Potwierdzisz ?


...tak 13 kwietnia jak nie zawalisz terminu
...otrzymasz pozwolenie na pracę
...a teraz nie otrzymasz zasiłku prawdopodobnie
...więc na wiosne zaczniesz prace dalekj w firmie
...olejesz ten termin 13 kwietnia
...i ,,kółko ,,rozpaczy się zamknie
...do nstp.permmiterngu

...zaraz zaraz
...to meldunku tez po 3 latach nie masz?

bojfraoszlo napisał:

...tak 13 kwietnia jak nie zawalisz terminu
...otrzymasz pozwolenie na pracę
...a teraz nie otrzymasz zasiłku prawdopodobnie
...więc na wiosne zaczniesz prace dalekj w firmie
...olejesz ten termin 13 kwietnia
...i ,,kółko ,,rozpaczy się zamknie
...do nstp.permmiterngu
Co za bzdura!.
- Od kiedy to znowu, obowiązuje pozwolenie na pracę dla obywateli z UE.
- Od kiedy to znowu, nie można się zarejestrować do NAV posiadając -D- numer.

Jeżeli masz -D- numer i do tej pory otrzymywałeś kartę podatkową, oraz podatkowe rozliczenia roczne, to i tym samym masz aktualne zezwolenie na pobyt.
Inaczej twój legalny pracodawca, wylał by ciebie już dawno na zbity pysk,
a tak to nawet wysłał ciebie na permitering.
Jednak jak widać z twoich opisów, to ty poza robieniem kasy nic innego nie potrafisz.

Mam pytanie, jak dostajesz wynagrodzenie?
- legalnie na własne konto.
- legalnie lecz na konto brata, swata, lub cholera wie kogo jeszcze.
- Nielegalnie, co miesiąc/ dwa tygodnie w kopercie od księgowej, szefa lub polskiego majstra.

morss. napisał:
bojfraoszlo napisał:

...tak 13 kwietnia jak nie zawalisz terminu
...otrzymasz pozwolenie na pracę
...a teraz nie otrzymasz zasiłku prawdopodobnie
...więc na wiosne zaczniesz prace dalekj w firmie
...olejesz ten termin 13 kwietnia
...i ,,kółko ,,rozpaczy się zamknie
...do nstp.permmiterngu
Co za bzdura!.
- Od kiedy to znowu, obowiązuje pozwolenie na pracę dla obywateli z UE.
- Od kiedy to znowu, nie można się zarejestrować do NAV posiadając -D- numer.
Jeżeli masz -D- numer i do tej pory otrzymywałeś kartę podatkową, oraz podatkowe rozliczenia roczne, to i tym samym masz aktualne zezwolenie na pobyt.
Inaczej twój legalny pracodawca, wylał by ciebie już dawno na zbity pysk,
a tak to nawet wysłał ciebie na permitering.
Jednak jak widać z twoich opisów, to ty poza robieniem kasy nic innego nie potrafisz.
Mam pytanie, jak dostajesz wynagrodzenie?
- legalnie na własne konto.
- legalnie lecz na konto brata, swata, lub cholera wie kogo jeszcze.
- Nielegalnie, co miesiąc/ dwa tygodnie w kopercie od księgowej, szefa lub polskiego majstra.

...Gabriel
...sugerujesz ,że ma nie isc na Policje w UDI?
...bedąc na socjalu powinienes wiedzieć
...że chłop skierowany na permittering musi załączyć ten dokument
...po polskiemu świadectwo rejestracji
...kopie ,,REGISTERINGSBEVIS FRA POLITIET,,
...co jest chyba rownoznaczne z pozwoleniem na pracę?

bojfraoszlo napisał:
...Gabriel
...sugerujesz ,że ma nie isc na Policje w UDI?
...bedąc na socjalu powinienes wiedzieć
...że chłop skierowany na permittering musi załączyć ten dokument
...po polskiemu świadectwo rejestracji
...kopie ,,REGISTERINGSBEVIS FRA POLITIET,,
...co jest chyba rownoznaczne z pozwoleniem na pracę?
Nie mam na imię Gabriel, nie rozumiem tego imiennego skojarzenia.

Co zaś do Policji i UDI to, jeżeli ktokolwiek ma już -D- numer, to nie ma żadnego obowiązku prawnego zgłaszać się ponownie do UDI po dodatkowe dokumenty pobytowe.
O ile wsześniej samo UDI nie wyśle imiennego zaproszenia do swojej siedziby.
To wszystko można sobie na spokojnie poczytać na rzeczonej stronie UDI.
na ten przykład tutaj:
- www.udi.no/ord-og-begreper/registrerings...s-for-eueos-borgere/

Większość naszych rodaków, nie czyta dokładnie lub wcale, dokumentów źródłowych i później mają problemy.
Jeżeli ktokolwiek ma już -D- numer, a mimo to zgłasza się do UDI,
to tylko dlatego by otrzymać magiczny -F- numer, by następnie mieć formalne problemy,
jak jest zagranicznym pendlerem.
Ja od samego początku posiadam tylko -D- numer, a jednak jestem zarejestrowany u:
- norweskiego lekarza,
- w banku i mam czytnik kodów.
- oraz w rzeczonym magicznym NAV.

Ponieważ każdy, komu legalnie pobiorą chociaż jedną zaliczkę na podatek, ma tym samym odprowadzoną składkę na świadczenia w norweskim ZUS czyli NAV.
A to, oznacza dalej iż jest automatycznie rejestrowany w zasobach >nav.no<

Czyżby i ten nowy użytkownik tego forum też pisał bzdury?
Cytat:
Spiety napisał:
- "....Zacznę od początku.
W Norwegii jestem od 8 miesięcy, jestem po studiach (mechanika i budowa maszyn), pracowałem tutaj przez miesiąc legalnie i kilka miesięcy nielegalnie. Posiadam na ten moment:
-D-numer (6 mies. ważności)
-konto w banku
-rejestrację w skacie
-referencje z poprzedniej pracy
-nie pobieram żadnych zasiłków od NAV ..."
To jak to jest w końcu z tym -D- numerem, douczeni janusze i kaziki?