Pozwolenie na pobyt dla noworodka - Norwegia

Witam wszystkich.Mam taki wielki dylemat a mianowicie chodzi o pozwolenie na pobyt dla mojego synka.Dziecko urodziło się w marcu(2015.r) w NO. ma Norweski akt urodzenia,numer personalny i kartę ubezpieczeniową z HELFO (paszport w trakcie wyrabiania) Ja pracowałem do końca lutego(2015.r) gdyż moja cała firma została zamknięta i jestem aktualnie na zasiłku (Dagpenger).Moja żona nie pracowała nigdy w Norwegi a za mną są 3.5 roku pracy na kontrakcie.Zasiłek dostałem na 104 tygodnie.Czy na (Dagpenger) nie będę miał problemów żeby uzyskać pozwolenie dla synka na pobyt w Norwegi gdyż obecnie nie pracuje ??? Mam obawę czy jak zacznę załatwianie tego pozwolenia i na Policji dopatrzą się że ja nie mam na stałe to czy nie cofną mi zasiłku ???Proszę o pomoc osoby które były w podobnej sytuacji .Z góry dziękuję

proxxx napisał:
Proszę o pomoc osoby które były w podobnej sytuacji .Z góry dziękuję
akurat w takiej nie byłem, ale za to widziałem jak całkiem różnie w zależności od widzimisię urzędnika jest traktowana kwestia przyznania statusu stałego pobytu
w takim Stavangerze jest jedna wredna suka urzędniczka, co wszystko zrobi aby spławić
jako bezrobotny bez stałego pobytu, to na dwoje babka wróżyła
niby z jakiej racji mają dokonać łączenia rodzin

to już nawet nie chodzi o pozwolenie na stałe ale chociaż na tymczasowe dopóki nie znajdę nowej pracy...

A co na tym zyskasz?

proxxx napisał:
Witam wszystkich.Mam taki wielki dylemat a mianowicie chodzi o pozwolenie na pobyt dla mojego synka.Dziecko urodziło się w marcu(2015.r) w NO. ma Norweski akt urodzenia,numer personalny i kartę ubezpieczeniową z HELFO (paszport w trakcie wyrabiania) Ja pracowałem do końca lutego(2015.r) gdyż moja cała firma została zamknięta i jestem aktualnie na zasiłku (Dagpenger).Moja żona nie pracowała nigdy w Norwegi a za mną są 3.5 roku pracy na kontrakcie.Zasiłek dostałem na 104 tygodnie.Czy na (Dagpenger) nie będę miał problemów żeby uzyskać pozwolenie dla synka na pobyt w Norwegi gdyż obecnie nie pracuje
??? Mam obawę czy jak zacznę załatwianie tego pozwolenia i na Policji dopatrzą się że ja nie
mam na stałe to czy nie cofną mi zasiłku ???Proszę o pomoc osoby które były w podobnej sytuacji .Z góry dziękuję

Nie bylam w takiej sytuacji, ale nie martw sie niczym. Dziecko dostanie "zezwolenie" na pobyt. Co prawda nie na pobyt staly, bo i ty takowego nie posiadasz.
Szukaj pracy intensywnie, bo dwa lata szybko mina.

co to za pytanie ? Normalnie ręce opadają! To na tym zyskam ze dziecko będzie maiło legalny pobyt w Norwegi i będą mu się należały wszystkie świadczenia ...

Hilton Kowalska .Dzięki za dobre słowo ... Ale tu liczą się fakty bo z tymi Norweskimi urzędnikami to różnie bywa ... Pozdrawiam !!!

Fakty sa takie, ze musisz zarejestrowac dziecko na policji i zrobc laczeie rodzin. Dziecko dostanie takie samo zaswiadczenie, jakie dostala twoja zona.
Przebywanie na zasilku niczego nie zmienia. Lecz jesli zasilek ci sie skonczy i nie znajdziesz pracy, to pozwolenie dla calej rodziny wygasnie po trzech miesiacach.
Szukaj pracy intensywnie i nie boj sie zarejestrowac dziecka, nikt was teraz z Norwegii nie wyrzuci. Takie sa przepisy.

Hilton napisał:
Fakty sa takie,
ło takie som
Hvis familiemedlemmet i Norge er arbeidstaker, selvstendig næringsdrivende, tjenesteyter eller har tilstrekkelig midler til å forsørge deg kan du være
do której kategorii tata należy Mrs Hilton?

proxxx napisał:
co to za pytanie ? Normalnie ręce opadają! To na tym zyskam ze dziecko będzie maiło legalny pobyt w Norwegi i będą mu się należały wszystkie świadczenia ...
a które mu się teraz nie należą?