Zakup domu od osoby prywatnej - Norwegia

Witam wszystkich. Niedawno zdecydowaliśmy się z dziewczyną na zakup domu. Wcześniej go wynajmowaliśmy więc wszystko o nim wiemy, znamy się też dobrze z właścicielem, mamy również pozytywną odpowiedź z banku. Moje pytanie to czy ktoś z Was kupował może dom bezpośrednio od właściciela? Jakie dokumenty powinienem od niego dostać? Czy ktoś wypełniał umowę kupna sprzedaży domu? Moja dziewczyna zna dość dobrze norweski, ja trochę słabiej ale z tej umowy rozumiemy jedynie imię oraz adres Będę wdzięczny za pomoc

macokon napisał:
Witam wszystkich. Niedawno zdecydowaliśmy się z dziewczyną na zakup domu. Wcześniej go wynajmowaliśmy więc wszystko o nim wiemy, znamy się też dobrze z właścicielem, mamy również pozytywną odpowiedź z banku. Moje pytanie to czy ktoś z Was kupował może dom bezpośrednio od właściciela? Jakie dokumenty powinienem od niego dostać? Czy ktoś wypełniał umowę kupna sprzedaży domu? Moja dziewczyna zna dość dobrze norweski, ja trochę słabiej ale z tej umowy rozumiemy jedynie imię oraz adres Będę wdzięczny za pomoc
zna dobrze norweski i rozumie tylko imie i adres,to dziwne...

macokon napisał:
Witam wszystkich. Niedawno zdecydowaliśmy się z dziewczyną na zakup domu. Wcześniej go wynajmowaliśmy więc wszystko o nim wiemy, znamy się też dobrze z właścicielem, mamy również pozytywną odpowiedź z banku. Moje pytanie to czy ktoś z Was kupował może dom bezpośrednio od właściciela? Jakie dokumenty powinienem od niego dostać? Czy ktoś wypełniał umowę kupna sprzedaży domu? Moja dziewczyna zna dość dobrze norweski, ja trochę słabiej ale z tej umowy rozumiemy jedynie imię oraz adres Będę wdzięczny za pomoc
to jakaś PODPUCHA ZE STRONY WŁAŚCICIELA ... !!!
---
W Norge wszystkie sprawy związane ze zmianą NIERUCHOMOŚCI odbywają się przy udziale MEGLERA ...!!! .
INACZEJ jest to podejrzane .
---
Mało tego macie wziąć kredyt i bank na pewno nie zatwierdzi kredytu bez opinii meglera ... !!!
---
A już zwłaszcza , jak nie znacie dobrze języka PRAWNICZEGO , powinniście skorzystać z Jego Opieki .
On wam wszystko przetłumaczy na polski w ramach jego obowiązków ...
---
I tak dalej ...
Jednak zrobicie jak uważacie ...

gargamello Język potoczny a prawniczy nie ma wiele wspólnego. Zachęcam do lektury takiej umowy.

Gabriel napisał:
W Norge wszystkie sprawy związane ze zmianą NIERUCHOMOŚCI odbywają się przy udziale MEGLERA ...!!! .
INACZEJ jest to podejrzane
Coraz wiecej ludzi sprzedaje bez udzialu meglera i nie ma sie co temu dziwic.
Megler jest dosyc kosztowny.


macokon napisał:
Język potoczny a prawniczy nie ma wiele wspólnego. Zachęcam do lektury takiej umowy.
Umiesc kopie na forum (bez danych sprzedajacego, adresu, itp.), na pewno ktos przetlumaczy, lub pomoze wyjasnic

Oczywiscie iz mozna kupic bez meglera i wszystko bedzie ok zarowno z bankiem, kredytem oraz umowa o ile bedzie dobrze spisana. W ten sposob mozna zaoszczedzic 100 000 NOK albo wiecej ktore sobie taki megler zgarnia.

Co do umowy to byc moze jesli mi sie bedzie chcialo i akurat bede sie nudzil to moge pomoc wyjasnic

Dokładnie tak w banku zaproponowali mi bym skorzystał z usługi meglera lecz nie powiedzieli iż jest to wymagane. Co do kosztów to ok. 50000kr. więc nie mało. Znamy właściciela bardzo dobrze od lat więc można wykluczyć "podpuchę". Spróbuję wrzucić skany tej umowy.

Jak za 50 000 NOK to tani megler, lecz i tak przy odpowiednio spisanej umowie mozna jesli jest potrzebny uzyskac kredyt z banku pod zastaw domu. Pozatym reszta umowy regulowana jest zasadami "Lov om avhending av fast eigedom" potocznie zwanym avhendingslova av 1992 aby ktos niemyslal ze to wedlug kjøpsloven (prawo dotyczace wszelkich innych transakcji pomiedzy osobami prywatnymi (ktore niesa profesjonalnym sprzedawca) o ile nie sa one tak jak w tym przypadku regulowane "prawem specjalnym" ).

@SENTI: Bo niektorzy tutaj piszacy to przed snem odmawiaja modlitwe JASTY:

I z tego powodu pragna aby kazdy Polak jak najwiecej zaplacil jesli moze nieplacic lub ewentualnie na jakas mine inna "wlazl". To jak ci co tego od samochodu wbrew literze prawa i jakiejkolwiek logice namawiali zeby zwrocil kupujacemu szrot pieniadze. Az biedak w koncu 2000 stracil..... I mogli sie cieszyc.

PS. Ten film z ktorego ta "modlitwe jasty" Jasta sobie odnalazl to praktycznie niczym opowiesc o zyciu codziennym jasty. Gdyby tylko zmienic miejsce zamieszkana na Norwegie i dodac forum jako glowna atrakcje kazdego dnia, dodac wizyte w NAV Lokalt etc. To by zamiast "Dzien Swira" byl film "Dzien Jasty"

macokon napisał:
Witam wszystkich. Niedawno zdecydowaliśmy się z dziewczyną na zakup domu. Wcześniej go wynajmowaliśmy więc wszystko o nim wiemy, znamy się też dobrze z właścicielem, mamy również pozytywną odpowiedź z banku. Moje pytanie to czy ktoś z Was kupował może dom bezpośrednio od właściciela? Jakie dokumenty powinienem od niego dostać? Czy ktoś wypełniał umowę kupna sprzedaży domu? Moja dziewczyna zna dość dobrze norweski, ja trochę słabiej ale z tej umowy rozumiemy jedynie imię oraz adres Będę wdzięczny za pomoc

Musicie sprawdzic hipoteke, servituty i plany co do tego terenu. Wlasciciel musi zroboc techniczna wycene i wam dac do wgladu.
Swoja droga to jest troche dziwne, ze wlasciciel nie chce wystawic sprzedazy na wolnym ryneku, bo wtedy moglby wziasc wiecej. No chyba, ze juz to robil i nikt nie chcial kupic albo za cene duzo nizsza.
Dobrze jest tez wykupic ubezpieczenie przy kupnie w razie ukrytych wad nieruchomosci.