Karmienie piersią - Norwegia - s3

decyzja o karmieniu bądź niekarmieniu piersią jest sprawą bardzo osobistą i różnie kobiety do tego podchodzą. należy szanować indywidualne decyzje. to, że kobieta nie karmi, nie czyni z niej złej mamy. osobiście jestem orędowniczką karmienia piersią, bo to wygodne, zdrowe, itp. (każda z nas pewnie zna zalety). a piersi nie tracą na urodzie, jeżeli w trakcie ciąży i po odpowiednio się o nie dba.

a z innej beczki: który preparat mlekozastępczy dla alergików jest najtańszy w norweskich aptekach? może któraś z was wie

asia a ja w ubiegłym tygodniu dostałam te "swoje dni" i to dopiero pierwszy raz po "cesarce" . cesarka była zaleceniem lekarskim nie moim życzeniem, bo ja to chciałam naturalny mieć poród...i jeśli będę miała mieć drugie dziecko to to samo mnie czeka oj juz się boję tego pierwszego wstawania po cięciu za to mąż miał mnie nie tknięta w tamtym miejscu żarcik

saka odstawienie od piersi przed roczkiem też przerabiałam, teraz w grudniu będzie kolejna próba odstawiania przed drugimi urodzinkami bo moja jest akurat 18 grudnia urodzona
niestety nie znam preparatów zastępczych, bo moja tylko cyc w buzi, nawet kaszki odstawiła już w styczniu i teraz jedyne co to danonki wcinać lubi...inne pokarmy tez ale mialam na mysli te typowe dla dzieci

u nas praktycznie cały nabiał odpada. kupiłam"nutramigen", ale to cholerstwo jest strasznie drogie. pytałam się babeczki w aptece, ale nie mieli tańszego, a o nazwę też nie zapytałam, bo ona słabo po angielsku, a ja po norwesku wcale(dopiero zacznę naukę).
no życzę powodzenia w każdym razie
szok, że nie miałaś menstruacji tak długo

oj to ja aż tak długo nie chcę,ale chyba może tak być że jeszcze Was przebiję z małą i będzie dłużej
a moja zona zawsze wola ze chce dlugo

HEJ DZIEWCZYNY!WITAM PONOWNIE CO DO MOJEGO KARMIENIA PIERSIą,TO UDAŁO MI SIE W MIARE SZYBKO TO ZAKOńCZYć.TEż PRUBOWAŁAM WSZYSTKIEGO TZN.RóZNE BUTELKI,SMOCZKI ,KUBECZKI ITP.Aż WKOćCU PO KILKU NOCACH NIE PRZESPANYCH POSTAWIŁAM NA DRASTYCZNą METODE I WOGULE MU NIE PODAWAŁAM PIERSI.BUDZIŁ SIE W NOCY A BYŁAM NIE UGIęTA I MU JEJ NIE PODAWAŁAM.W MOMENCIE GDY BYŁ BARDZO GŁODNY NIEMIAŁ WYJSCIA I MUSIAŁ SIE CHYCIć BUTELKI.NA POCZąTKU BYŁY TO BARDZO MAŁE ILOSCI: 30 ML,POTEM 50 ML,POTEM 70ML.DOPIERO PO MIESIąCU ZACZąŁ JEść PRAWIDŁOWą ILOść.A TERAZ JEST DUżYM CHŁOPCEM.MA 15 MIESIęCY,ALE JESZCZE NIE CHODZI(BO MU SIE NIECHCE) DZIEWCZYNY MUSICIE BYć STANOWCZE I JAK POSTANOWICIE żE NIE BEDZIECIE PODAWAć PIERSI TO MUSICIE TAK ZROBIć.JA WIEM żE JAK DZIECKO PŁACZE ZA JEDZENIEM TO JEST TO BARDZO NIEMIŁE,CZŁOWIEK SIE Z TYM CZUJE źLE,ALE TO MOżE BYć JEDYNA METODA,ABY DZIECKO CHYCIŁO SIE BUTELKI.POZDRAWIAM WAS MOCNO I RZYCZE POWODZENIA

wylacz caps lock bo sie czytac nie da

A CO DO MLEKA MODYFIKOWANEGO DLA ALERGIKóW ,TO TU W NORWEGI DOSTęPNY JEST NUTRAMIGEN(OKROPNY W SMAKU ALE W WELU PRZYPADKACH TO JEST OSTATNIA DESKA RATUNKU),NO I JEST JESZCZE NAN HYPOALERGICZNY(ON JEST O WIELE TAńSZY OD NUTRAMIGENU) I TYLKO TYLE.MóJ SYN MA ALERGIE POKARMOWą,ALE O DZIWO PRZYSWOIŁ NORMALNY NAN.PRZEZ PIERWSZY TYDZIEń JAK ZACZEŁAM MU GO DAWAć TROCHE GO WYSYPAŁO,I JUż BYŁAM PRZYGOTOWANA żE BEDE MUSIAŁA ZMIENIć TO MLEKO NA TYPOWE DLA ALERGIKóW.POSZŁAM DO LEKARZA ,A LEKARZ KAZAŁ MI POCZEKAć PARE DNI,BO TO NIEKONIECZNIE JEST ALERGIA NA TO MLEKO,żE TO MOżE BYć OGULNA REAKCJA NA ZMIANE Z MLEKA MATKI NA MLEKO MODYFIKOWANE.NO I MIAŁ RACJE,PO PARU DNIACH WSZYSTKO ZNIKNEŁO.NO ALE ZA TO MIAŁAM PROBLEMY TZ INNYMI POKARMAMI,PRAWIE PO WSZYSTKIM GO WYSYPYWAŁO.NO ALE NIEBEDE WAS ZANUDZAć POZDRAWIAM RAZ JESZCZE

Tak lepiej???

przerabialiśmy już nan hipoalergiczny i syn nie chce teo pic za nic w świecie. nutramigen w smaku jest gorszy od naszego rodzimego bebilonu, ale przechodzi (na opakowaniu jest napisane "nowy, lepszy smak" - może to prawda ). myślałam, że można coś tańszego dostać. zapytam jeszcze lekarza.
pozdrawiam