No to przemytnicy beda mieli latwiej. Ja musialem robic przeciwciała na mojego buldoga francuskiego. Ale nadal trzeba odrobaczac do 10 dni przed wjazdem do Norwegii i najpuzniej do 7 dni w klinice norweskej po wjezdzie(z wpisem w paszport) No i przy kazdym przekraczaniu granicy trzeba miec ze soba wlasne udokumentowanie o odrobaczeniu (egenerklæring) przed przekroczeniem granicy.
No i "yzia" pisze ze pewnie da sie przemycic zwieze w aucie po podaniu srodkow? Piszesz ze pracujesz w klinice do tego? Jesli niechce chce sie oszczedzac i na zwierzaku to niepowinno sie go miec. Po pierwsze nigdy niepodalbym jakiegos swinstwa zwiezakowi ktory jest jak rodzina. Jesli ma problem z jazda samochodem no to sa hotele dla zwierzat, Po drugie jest to totalnie zabronione zostawiac zwierzeta w samochodzie na promie. Obowiazkowo trzeba wybrac kabine "Animal". Jesli wezmie sie zwierze do normalnej kabiny jest grzywna minimum 500zl i pracownicy niewypuszcza z promu przed wplata. Pracownicy na promie sprawdzaja auta po zamknieciu pokladu samochodowego i jesli zauwarza zwierze powiadajmiaja celnikow.
No i "yzia" pisze ze pewnie da sie przemycic zwieze w aucie po podaniu srodkow? Piszesz ze pracujesz w klinice do tego? Jesli niechce chce sie oszczedzac i na zwierzaku to niepowinno sie go miec. Po pierwsze nigdy niepodalbym jakiegos swinstwa zwiezakowi ktory jest jak rodzina. Jesli ma problem z jazda samochodem no to sa hotele dla zwierzat, Po drugie jest to totalnie zabronione zostawiac zwierzeta w samochodzie na promie. Obowiazkowo trzeba wybrac kabine "Animal". Jesli wezmie sie zwierze do normalnej kabiny jest grzywna minimum 500zl i pracownicy niewypuszcza z promu przed wplata. Pracownicy na promie sprawdzaja auta po zamknieciu pokladu samochodowego i jesli zauwarza zwierze powiadajmiaja celnikow.