retier1 napisał:
Więc po co piszesz takie coś:
więc chciałem dostać jakieś zadość uczynienie...
Czy nie dostałeś tego co ci się należy zgodnie z norweskim prawem
Jeśli tak uważasz to raczej adwokat jest ci potrzebny.
prawdopodobnie źle to nazwałem chodziło mi o odszkodowanie.
Czy nie mogę ubiegać się o jakieś odszkodowanie po tym jak do końca życia w jakimś stopniu zostanę kaleką? Mam nadzieję że nie jest to jakieś cwaniactwo!!??
Więc po co piszesz takie coś:
więc chciałem dostać jakieś zadość uczynienie...
Czy nie dostałeś tego co ci się należy zgodnie z norweskim prawem

Jeśli tak uważasz to raczej adwokat jest ci potrzebny.
prawdopodobnie źle to nazwałem chodziło mi o odszkodowanie.
Czy nie mogę ubiegać się o jakieś odszkodowanie po tym jak do końca życia w jakimś stopniu zostanę kaleką? Mam nadzieję że nie jest to jakieś cwaniactwo!!??