pytanie dot. praw praktykanta w Norwegii - Norwegia

Witam. Chcial bym sie dowiedziec troche o prawach osoby odbywajacej praktyki w Norwegii, najbardziej interesuje mnie czy praktykant ma prawo do ferii w trakcie praktyk a jak tak to ile dni mu przysluguje? aktualnie odbywam praktyki w piekarni na terenie akershus i dzis (po 6 miesiacach) dowiedzialem sie ze przedluzaja mi praktyki o kolejne 3 miesiace. Ostatnie 6 miesiecy bardzo sie staralem szczerze liczac ze z dniem dzisiejszym otrzymam kontrakt, niestety tak sie nie stalo i w zwiazku z ''zawodem'' ktory dzis przezylem ( xd ) chcial bym wziasc sobie tydz wolnego w celu wypoczecia. I moje pytanie dotyczy tego czy mam prawo do tygodniowych ferii w trakcie praktyk a jak nie to jaki jest inny sposob by otrzymac tych pare dni wolnych. Oraz drugie pytanie dotyczy nadgodzin, czy praktykant ma prawo odmowic pracowania nadgodzin? Gdyz zupelnie nic z tego nie mam a czasem zostawalem o 4 godziny dluzej w pracy... i ogolnie jezeli sa jakies prawa o ktorych powinienem wiedziec to bede wdzieczny jesli ktos sie ze mna podzieli wiedza.

wpisz sobie w google Kodeks pracy w Norwegii

Generalnie chyba czas zmienić miejsce praktyk... Na praktykach masz pracować w normalnym czasie pracy, czyli jak ktoś wyżej zauważył obowiązuje Cię kodeks pracy a to znaczy, że nie musisz się zgadzać na nadgodziny. Co do urlopu zgłoś do NAV, że chwiałbyś mieć urlop, bo to oni Ci płacą.

MistrzOstrza napisał:
czy praktykant ma prawo odmowic pracowania nadgodzin? Gdyz zupelnie nic z tego nie mam a czasem zostawalem o 4 godziny dluzej w pracy...
Nie za bardzo rozumiem. Przeciez to NAV placi tobie za praktyki i NAV w zyciu nie zaplaci ci za nadgodziny. Praktyki to maks. 7,5 godzin pracy +0,5 godz. nieplatnego lunch i tyle.
Jezeli jestes zmuszany do pracy ponad 7,5 godz, to informuje sie o tym NAV.

Ogolnie praktykanci z NAV to pracuja na ogol tak sobie, raczej na zasadzie ucznia a nie pelnowartosciowego pracownika (czyli troche tzw. martwych godzin) i nigdy, nigdy nie pracuja nadgodzin.

5

MalaCzarnaEwa napisał:
No to tyle teori, a jak wyglada praktyka? Praktyki na trzy miesiace, po kursie z Navu, super udalo sieee...od pon do piatku, co druga sobota za wolna srode, trzy rozne zmiany w ciagu jednego tygodnia, pon piatek np 6-14, sroda 10-18, wtorek, czwartek 14-22, nadgodziny, a wszystko w zamian za obietnice zatrudnienia na poczatek na rok.
No i znowu te nadgodziny. A zaplacili chociaz za nie? Pewnie nie.
Skoro to NAV laci za praktyki, to wystarczy prosty telefon do NAV z zapytaniem, czy ma sie pracowac nadgodziny czy nie i kto za nie placi. Pewnie nawet nie trzeba dzwonic do NAV, tylko spytac sie szefa kto ma za to placic, lub jak to masz wpisac na kartach meldunkowych do NAV.

Ja rozumiem, ze kazdy stara sie, zeby pokazac jakim jest sie dobrym i pracowity, ale co za sens. Logicznie myslac, zaden czlowiek nie zatrudni na stale kogos, kogo beszczelnie kiedys wykorzystal. Po co sie narazac, ze w przyszlosci dana osoba moze mu to wypomniec przy innych pracownikach. Wstyd tylko bedzie.

5