Zaległe feriepengen- Udało się komuś odzyskać? WAŻNE! - Norwegia

Witam,

Przeczytałam już wiele wątków a`propos feriepengen na tym forum.
Streszczę krótko jak wygląda sytuacja:
Zgłoszono do Państwowej Inspekcji Pracy w Trondheim informacje o zaistniałej sytuacji.
Po sprawdzeniu wszelkich dokumentów urzędniczka zgodziła się z tym, że pracodawca musi wypłacić zaległe feriepengen( z 3 lat). Po wysłaniu listu do niego, odpowiedź odmowna itd. W każdym razie następnym krokiem jest sprawa cywilna. Inspekcja Pracy już w tym momencie każe działać na własną rękę.
I moje pytanie brzmi: :zam:
Czy są tutaj jakiekolwiek osoby, które wytoczyły postępowanie karne swojemu pracodawcy i je wygrały? Czy są tutaj jakiekolwiek osoby, które mogłyby się podzielić swoim doświadczeniem? Czy warto zakładać sprawę?

Nie jestem pewna czy mogę o to się tutaj pytać, ale czy ktoś może polecić jakiegoś adwokata który specjalizuje się w tych sprawach?

Pozdrawiam serdecznie,
K

prawnika wynajmij,, sam nie nawalczysz

czy tam sama

To wiem, nie wiem czy zauważyłeś ale spytałam się też o prawników.
Szukam po prostu osób, które mają już tę historię za sobą i chcą się podzielić doświadczeniem.

Ja mialem taka sytuacje 4 lata temu. Polski procodawca zalegal mi z 3 lat. W firmie nie dzialo sie najlepiej i w marcu zapisalem sie do zwiazkow a z ostatnim dniem czerwca odszedlem z pracy. Ponaglalem go o zaplate ale nic z tego , twierdzil ze mi wszystko wyplacil. Czekalem cierpliwie i pod koniec roku zglosilem sprawe do zwiazkow. Wszystkim sie zajeli, dostalem adwokata i tlumacza na sprawy. Nic mnie to nie kosztowalo a wrecz przeciwnie. Od calej sumy dostalem ok 30% odsetek. Wszystko ciagnelo sie dwa lata ale sie oplacilo.

O, dzięki za odpowiedź. A do jakich związków się zapisałeś?

LO fellesforbundet

Ok, dzięki wielkie za odpowiedź!

Pozdrawiam,
K

Tak, Ja odzyskałem. Jeszcze nie wszystko i nadal walczę. Napisałem o tym artykuł. Jeśli jesteś zainteresowany zapraszam na: tanorwegia.pl/jakodzysk/