szukanie pracy bez norweskiego adresu w CV - Norwegia

Cześć,

Mam takie pytanie. Słyszałam różne pogłoski jakoby ciężko było znaleźć stałą pracę w Norwegii bez podania w CV adresu norweskiego. Wydaje mi się to nieco dziwne, bo w epoce samolotów latających codziennie z PL do NO nie powinno być chyba dla nikogo problemem, aby dojechać np. na następny dzień po telefonie od potencjalnego pracodawcy na rozmowę kwalifikacyjną. Obecnie wysyłam CV i zaczęłam się zastanawiać czy mam tam na siłę wpisać jakiś norweski adres, np. znajomego, tylko po to, żeby ktoś nie odrzucił mojej kandydatury z powodu braku stałego adresu w NO. Jak myślicie - czy naprawdę dla norweskich pracodawców polski adres zamieszkania może być jakimś problemem?

norweska ropa jest po 43,64$ i polski pracownik to jest tu co najwyżej potrzebny do wydymania w rzyć

Moni1 napisał:
Cześć,

Mam takie pytanie.
Słyszałam różne pogłoski jakoby ciężko było znaleźć stałą pracę w Norwegii bez podania w CV adresu norweskiego. Wydaje mi się to nieco dziwne, bo w epoce samolotów latających codziennie z PL do NO nie powinno być chyba dla nikogo problemem, aby dojechać np. na następny dzień po telefonie od potencjalnego pracodawcy na rozmowę kwalifikacyjną. Obecnie wysyłam CV i zaczęłam się zastanawiać czy mam tam na siłę wpisać jakiś norweski adres, np. znajomego, tylko po to, żeby ktoś nie odrzucił mojej kandydatury z powodu braku stałego adresu w NO. Jak myślicie - czy naprawdę dla norweskich pracodawców polski adres zamieszkania może być jakimś problemem?
Co do adresu i kłopotów z zatrudnieniem, to "na dwoje babka wróżyła".
Wszystko zależy od tego, gdzie składasz swoją aplikację i na jakie stanowisko.
W norwegi z CV jest trochę inaczej niż w europie.
Tu trzeba podać więcej motywacji do chęci bycia zatrudnionym w danej firmie.
Przecież to czy obecnie mieszkasz w Warszawie lub Oslo, nie ma znaczenia jak chcesz się zatrudnić na ten przykład w jakiejś firmie o kierunku np. medycznym w Alta.
Jednak ma duże znaczenie to, czy zdajesz sobie sprawę z tego co ty możesz dać tej konkretnej medycznej firmie w Alcie. To natomiast oznacza iż trzeba wejść na stronę firmy i "pogrzebać" w jej dossier i dopiero wtedy, dostosować swoje CV do ich potrzeb.
Inaczej wszystko ląduje w koszu.

Co zaś tyczy się samego podawania adresu znajomych, to jest to swojakie oszustwo administracyjnie.
Ponieważ dana firma w pierwszej kolejności sprawdza w państwowym systemie administracyjnym, czy jesteś faktycznie ujęta w systemie meldunkowym.
Pamiętaj iż Norwegia to państwo policyjne, tu nie ma żadnej ochrony danych osobowych, dla zwykłego śmiertelnika i każdy znając twoje imię i nazwisko, może swobodnie sprawdzić, gdzie mieszkasz i ile zarobiłaś w poprzednim roku podatkowym.

Remigrant napisał:
Moni1 napisał:
Cześć,

Mam takie pytanie.
Słyszałam różne pogłoski jakoby ciężko było znaleźć stałą pracę w Norwegii bez podania w CV adresu norweskiego. Wydaje mi się to nieco dziwne, bo w epoce samolotów latających codziennie z PL do NO nie powinno być chyba dla nikogo problemem, aby dojechać np. na następny dzień po telefonie od potencjalnego pracodawcy na rozmowę kwalifikacyjną. Obecnie wysyłam CV i zaczęłam się zastanawiać czy mam tam na siłę wpisać jakiś norweski adres, np. znajomego, tylko po to, żeby ktoś nie odrzucił mojej kandydatury z powodu braku stałego adresu w NO. Jak myślicie - czy naprawdę dla norweskich pracodawców polski adres zamieszkania może być jakimś problemem?
Co do adresu i kłopotów z zatrudnieniem, to "na dwoje babka wróżyła".
Wszystko zależy od tego, gdzie składasz swoją aplikację i na jakie stanowisko.
W norwegi z CV jest trochę inaczej niż w europie.
Tu trzeba podać więcej motywacji do chęci bycia zatrudnionym w danej firmie.
Przecież to czy obecnie mieszkasz w Warszawie lub Oslo, nie ma znaczenia jak chcesz się zatrudnić na ten przykład w jakiejś firmie o kierunku np. medycznym w Alta.
Jednak ma duże znaczenie to, czy zdajesz sobie sprawę z tego co ty możesz dać tej konkretnej medycznej firmie w Alcie. To natomiast oznacza iż trzeba wejść na stronę firmy i "pogrzebać" w jej dossier i dopiero wtedy, dostosować swoje CV do ich potrzeb.
Inaczej wszystko ląduje w koszu.

Co zaś tyczy się samego podawania adresu znajomych, to jest to swojakie oszustwo administracyjnie.
Ponieważ dana firma w pierwszej kolejności sprawdza w państwowym systemie administracyjnym, czy jesteś faktycznie ujęta w systemie meldunkowym.
Pamiętaj iż Norwegia to państwo policyjne, tu nie ma żadnej ochrony danych osobowych, dla zwykłego śmiertelnika i każdy znając twoje imię i nazwisko, może swobodnie sprawdzić, gdzie mieszkasz i ile zarobiłaś w poprzednim roku podatkowym.

nie mundruj sie gabriel zlodziej i damski bokser

Remigrant napisał:
Co zaś tyczy się samego podawania adresu znajomych, to jest to swojakie oszustwo administracyjnie.
Ponieważ dana firma w pierwszej kolejności sprawdza w państwowym systemie administracyjnym, czy jesteś faktycznie ujęta w systemie meldunkowym.
Pamiętaj iż Norwegia to państwo policyjne, tu nie ma żadnej ochrony danych osobowych, dla zwykłego śmiertelnika i każdy znając twoje imię i nazwisko, może swobodnie sprawdzić, gdzie mieszkasz i ile zarobiłaś w poprzednim roku podatkowym.
Bez przesady. Watpie, czy komukolwiek chce sie sprawdzac, gdzie kto mieszka i ile podatku placi.

Co do adresu - wiadomo, ze jezeli przychodza dwa podania od osob o takich samych kwalifikacjach, to wybiera sie sie te osobe co jest na miejscu, a nie te co jest w innym kraju.