Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
171 Postów

(wsteczniak)
Stały Bywalec
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
wsteczniak napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
wsteczniak napisał:
Powiedz no cieciu w jaki sposob ktos lub cos moze byc lepszy/e od najlepszego? Skoro to stopien najwyzszy?

Gdzie Ja napisałem że coś może być lepszego od najlepszego? Napisałem że nie ma najlepszego prawnika rozumiesz? Tak wiem co to logika. I bez trudu zrozumiałem że kolegę poniosło z "najlepszym prawnikiem" natomiast Ty musiałeś się troszkę pomęczyć.
Cała reszta, którą pisałeś to typowe dla Ciebie bla bla bla więc nie będę komentował


Napisales "Od najlepszego prawnika znajdzie sie lepszy" Jezeli wczesniej napisales, ze nie ma najlepszego prawnika a nastepnie to cytowane zdanie to jedynie oznacza, ze jestes gamoniem. Jak tu ktos kiedys ladnie napisal "to sie nie dodaje" Nadazasz?

Rozumiem, ze bedac miernota moj sposob pisania moze cie draznic, ale wynika to jedynie z braku znajomosci terminologii. Ludzie boja sie tego czego nie rozumieja, wiec by zlagodzic dysonas probuja to oswoic poprzez osmieszenie.
Stres to wiedza, a tego tu zabraklo.

Durniu "najlepszy prawnik" od którego znajdzie się lepszy to ten o którym pisał kolega wcześniej Ogarniasz? Ja pisałem że nie ma takiego pojęcia jak najlepszy prawnik.


Ty pizdo juz nawet nie pamietasz cos tam namazal:
"Od najlepszego prawnika znajdzie sie lepszy tak samo jak na cwaniaka większy cwaniak"
Jak moze znalezc sie lepszy od najlepszego? Co tu wiecej pierdolic.

q.e.d.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
171 Postów

(wsteczniak)
Stały Bywalec
Zastanawiam sie durnie w jakim celu ja z wami polemizuje? Mylicie sztuke kulinarna z kulami a gastronomie z gazami. Byle cos pisac, byle duzo i glosno.
Nie dowiedzialem sie od was niczego!!! Nic co nalezy sprawdzic, nic co wymaga twardego dowodzenia empirycznego. Jeden wielki belkot, bez ladu i sensu. Z pogwalceniem zasad ekonomii wypowiadania mysli z inercja w odpowiedzi potrzebna na znalezienie odpowiednich hasel na wiki.
Dlatego jestescie durniami i wiecznie bedziecie( cyski, tomki, dudy i inne jedynie sluszne gamonie)
In certain circles, w realnym swiecie nikt by was nie zaprosil do stolu by podyskutowac. Brak wam chamy oglady o wiedzy nie wspomne. Net to miejsce na defekacje dla was.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Wsteczniak, ja nie jestem pewien, czy to dobry pomysl dyskutujac z Cysiem konczyc wywod sentencja

q.e.d.

Jesli chlopak nie sprawdzi w wikipedi, to dojdzie do wniosku ze chciales sie pochwalic ze quada sobie kupiles, tylko litertowka ci sie wdala...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
Wiking
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
366 Postów

(nazwauzytkownikajuzistnie)
Stały Bywalec
wsteczniak napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
wsteczniak napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
wsteczniak napisał:
Powiedz no cieciu w jaki sposob ktos lub cos moze byc lepszy/e od najlepszego? Skoro to stopien najwyzszy?

Gdzie Ja napisałem że coś może być lepszego od najlepszego? Napisałem że nie ma najlepszego prawnika rozumiesz? Tak wiem co to logika. I bez trudu zrozumiałem że kolegę poniosło z "najlepszym prawnikiem" natomiast Ty musiałeś się troszkę pomęczyć.
Cała reszta, którą pisałeś to typowe dla Ciebie bla bla bla więc nie będę komentował


Napisales "Od najlepszego prawnika znajdzie sie lepszy" Jezeli wczesniej napisales, ze nie ma najlepszego prawnika a nastepnie to cytowane zdanie to jedynie oznacza, ze jestes gamoniem. Jak tu ktos kiedys ladnie napisal "to sie nie dodaje" Nadazasz?

Rozumiem, ze bedac miernota moj sposob pisania moze cie draznic, ale wynika to jedynie z braku znajomosci terminologii. Ludzie boja sie tego czego nie rozumieja, wiec by zlagodzic dysonas probuja to oswoic poprzez osmieszenie.
Stres to wiedza, a tego tu zabraklo.

Durniu "najlepszy prawnik" od którego znajdzie się lepszy to ten o którym pisał kolega wcześniej Ogarniasz? Ja pisałem że nie ma takiego pojęcia jak najlepszy prawnik.


Ty pizdo juz nawet nie pamietasz cos tam namazal:
"Od najlepszego prawnika znajdzie sie lepszy tak samo jak na cwaniaka większy cwaniak"
Jak moze znalezc sie lepszy od najlepszego? Co tu wiecej pierdolic.

q.e.d.


Pierdolic już nie ma co...
Należy stwierdzić że jesteś jednak idiota i to nie mały. Tak! dokładnie tak napisałem. Określenie NP jest błędne ponieważ nawet od tego NP jakim nam wydaje sie być Pan Kowalski zawsze znajdzie się lepszy. Czy ktoś jeszcze nie rozumie co mam na myśli czy tylko wsteczny? Może mu to kurwa narysuje...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
171 Postów

(wsteczniak)
Stały Bywalec
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
wsteczniak napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
wsteczniak napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
wsteczniak napisał:
Powiedz no cieciu w jaki sposob ktos lub cos moze byc lepszy/e od najlepszego? Skoro to stopien najwyzszy?

Gdzie Ja napisałem że coś może być lepszego od najlepszego? Napisałem że nie ma najlepszego prawnika rozumiesz? Tak wiem co to logika. I bez trudu zrozumiałem że kolegę poniosło z "najlepszym prawnikiem" natomiast Ty musiałeś się troszkę pomęczyć.
Cała reszta, którą pisałeś to typowe dla Ciebie bla bla bla więc nie będę komentował


Napisales "Od najlepszego prawnika znajdzie sie lepszy" Jezeli wczesniej napisales, ze nie ma najlepszego prawnika a nastepnie to cytowane zdanie to jedynie oznacza, ze jestes gamoniem. Jak tu ktos kiedys ladnie napisal "to sie nie dodaje" Nadazasz?

Rozumiem, ze bedac miernota moj sposob pisania moze cie draznic, ale wynika to jedynie z braku znajomosci terminologii. Ludzie boja sie tego czego nie rozumieja, wiec by zlagodzic dysonas probuja to oswoic poprzez osmieszenie.
Stres to wiedza, a tego tu zabraklo.

Durniu "najlepszy prawnik" od którego znajdzie się lepszy to ten o którym pisał kolega wcześniej Ogarniasz? Ja pisałem że nie ma takiego pojęcia jak najlepszy prawnik.


Ty pizdo juz nawet nie pamietasz cos tam namazal:
"Od najlepszego prawnika znajdzie sie lepszy tak samo jak na cwaniaka większy cwaniak"
Jak moze znalezc sie lepszy od najlepszego? Co tu wiecej pierdolic.

q.e.d.


Pierdolic już nie ma co...
Należy stwierdzić że jesteś jednak idiota i to nie mały. Tak! dokładnie tak napisałem. Określenie NP jest błędne ponieważ nawet od tego NP jakim nam wydaje sie być Pan Kowalski zawsze znajdzie się lepszy. Czy ktoś jeszcze nie rozumie co mam na myśli czy tylko wsteczny? Może mu to kurwa narysuje...


Ty durniu nie masz pojecia o czym mowisz i dalej w to brniesz!
Logika nie zajmuje sie wiedza intuicyjna i tym czy idiota twojego pokroju uwaza jednago prawnika za lepszego pd drugiego!
Logika bada relacje pomiedzy takimi wyrazeniami i ich poprawnosc. W tym sensie jest to blad logiczny, poniewaz z przyczyn obiektywnych nie istniejej podmiot, ktory moze byc lepszy od innego, ktorego okresliles jako najlepszy!!! Dlatego wlasnie "najlepszy" uznawany jest na stopien najwyzszy bez wzgledu na to co roi sie w malej glowie osobnika tomka, ktory zapewne jest madrzejszy od najmadrzejszego..

Zrozumiales juz kretynie, czy mam ci ta zaleznosc rozpisac za pomoca prawa rachunku zdan?

W klasycznym rachunku zdan mamy prawo wylaczonego srodka. W odniesieniu do powyzszego przyklady bedzie to mniej wiecej tak

"Albo istnieje w lingwistyce stopien wyzszy od najwyzszego ( lepszy od najlepszego) albo tomek, ktory tak twierdzi jest durniem.
tertium non datur - trzeciej mozliwosci nie ma.

Wystarczajaco klarownie jak na ciasny leb?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
171 Postów

(wsteczniak)
Stały Bywalec
WujekJanek napisał:
Wsteczniak, ja nie jestem pewien, czy to dobry pomysl dyskutujac z Cysiem konczyc wywod sentencja

q.e.d.

Jesli chlopak nie sprawdzi w wikipedi, to dojdzie do wniosku ze chciales sie pochwalic ze quada sobie kupiles, tylko litertowka ci sie wdala...


Ja juz czasami nie daje rady z tymi durniami. Czuje sie jak napoleon walczacy na 2 frontach,
Bo glupota jest nosna i zarazliwa jak dzuma. Nie wymaga dowodzenia co wiaze sie z analitycznym mysleniem i trudem poszukiwania odpowiedzi na wlasna reka. Ona ma byc nosna, glosna i kolorowa..no i zapewmniac poczucie spelnionego obowiazku wobec blizej nieokreslonych srodowisk.

Taka dyskusja nie jest rzadkim, slinym stresorem, ktory motywuje do dzialania a po wyjasnieniu zapewnia regeneracje co jak twierdzi Taleb, jest bardzo korzystne dla naszego zdrowia psychicznego. To jest natomiast nieustanny nic niewart lekki stresor o niskim natezeniu, ktory saczy jad do mozgow, nie daje czasu na regeneracje i mozliwosc zlapania rownowagi emocjonalnej. Taleb porownuje to do chinskiej tortury z woda,
Takie odnosze wrazenie. Ci durnie nie sa warci bym sie poddawal stresorowi o niskim natezeniu, dlatego zapewne odpoczne sobie od forum.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok