Lekarze w Norwegii - prośba o radę - Norwegia

Dzień dobry,

Zastanawiam się nad podjęciem stażu/specjalizacji lekarskiej w Norwegii.
Może są tutaj na forum lekarze pracujący już w tym kraju?
Jak wyglądała Wasza droga do rozpoczęcia pracy?
Czy wszędzie wymagany jest Bergenstest? I czy jest szansa go zdać po roku,dwóch nauki?
Czy ze zdanym Bergnestest jest już łatwo dostać pracę?

Będę niezmiernie wdzięczna za pomoc

Dwie rzeczy: autoryzacja zawodu w SAK i bergenstest.
Ofert pracy jest sporo.

Dziękuję za odpowiedź.
Czytałam gdzieś na forum,że do autoryzacji jest potrzebne co najmniej 5 letnie doświadczenie w zawodzie?
Czy to oznacza,że nie da się robić stażu i specjalizacji w Norwegii?

Trzymaj: english.sak.no/sites/SAK-english/how-to-...lt.aspx#.U7a_xHerNG0 sporo sie zmienilo odkad zagladalem na to strone.

witam

pani chce podjac prace czy specjalizacje? bo to sa dwie rozne rzeczy.

jesli chce pani podjac specjalizacje, w szpitalach wymagany jest conajmniej prøve 3, choc najlepszy jest bergentest

jesli chce pani pracowac-mozna probowac szukac pracy bez zadnego kursu, czy zdanego testu,trzeba mowic po norwesku ,zeby bezproblemowo dogadac sie z pacjentem.

jesli placila pani za szkole, niektore nie sa uznawane przez NOKUT
prosze sprawdzic, www.nokut.no

jesli uczelnia byla panstwowa to prosze odrazu przejsc do stron SAK ,aby dokonac autoryzacji dylomu lekarza, www.sak.no
oplata 1560 koron za rozpoczecie autoryzacji, ktory trwa nawet do roku czasu (zalezne od papierow,jesli sa wszystkie ,idzie sprawniej).
w przypadku lekarzy wymagane jest conajmniej 3-letnie doswiadczenie, dentystow 5-letnie.

i tak będziesz uważać, że strasznie cwana byłaś idąc na drogie studia, które opłacił rząd
i z pełną świadomością, planowaną uciekać gdzie indziej za srebrniki

rząd tu nic nie placil ,najwiecej placili drobi pijacy ,zule i menty bo musieli oddac ostatnia koszule i ostatnie grosze zeby oplacic studia panienki ,a i jeszcze pewnie zlamane zycie jakiegos zdolnego chlopaka co go zabrali w kamasze .Co zdal alego nie przyjeli bo zajela miejsce na studiach

Jakie to dla mnie dziwne. Na forum sa ciagle pytania o adresy do polskich lekarzy pracujacych w Norwegii, a jak jakis chce przyjechac, to nagle sie to panom nie podoba.

Jeden od szmaty, drugi od nie wiadomo czego, a krzycza jakby dziwczyna im miejsce na studiach zabrala.
Podobno zdolni konkurencji sie nie boja.

nowa2014 napisał:
witam

pani chce podjac prace czy specjalizacje? bo to sa dwie rozne rzeczy.

jesli chce pani podjac specjalizacje, w szpitalach wymagany jest conajmniej prøve 3, choc najlepszy jest bergentest

jesli chce pani pracowac-mozna probowac szukac pracy bez zadnego kursu, czy zdanego testu,trzeba mowic po norwesku ,zeby bezproblemowo dogadac sie z pacjentem.

jesli placila pani za szkole, niektore nie sa uznawane przez NOKUT
prosze sprawdzic, www.nokut.no

jesli uczelnia byla panstwowa to prosze odrazu przejsc do stron SAK ,aby dokonac autoryzacji dylomu lekarza, www.sak.no
oplata 1560 koron za rozpoczecie autoryzacji, ktory trwa nawet do roku czasu (zalezne od papierow,jesli sa wszystkie ,idzie sprawniej).
w przypadku lekarzy wymagane jest conajmniej 3-letnie doswiadczenie, dentystow 5-letnie.

skończyłam uczelnię państwową,nie ma u nas prywatnych uczelni medycznych.

chcę rozpocząć staż i specjalizację,czyli od razu po studiach wyjechać,albo ewentualnie zrobić staż w Polsce,a na specjalizację wyjechać do Norwegii.
rozumiem,że w takim wypadku potrzebuję certyfikatu Bergenstest i autoryzacji dyplomu,ale doświadczenie chyba już nie byłoby wymagane?

dziękuję z góry za pomoc!

jasta102 napisał:
AnnaWardegaAdamczyk napisał:
a ma to jakieś znaczenie?
nie ma Polaczko
i tak będziesz uważać, że strasznie cwana byłaś idąc na drogie studia, które opłacił rząd
i z pełną świadomością, planowaną uciekać gdzie indziej za srebrniki


wiele mogłabym na to odpisać,ale szkoda mi tracić nerwów i czasu na stukanie literek na klawiaturze tymi moimi cwanymi,pazernymi paluszkami

fullcasco napisał:
i tak będziesz uważać, że strasznie cwana byłaś idąc na drogie studia, które opłacił rząd
i z pełną świadomością, planowaną uciekać gdzie indziej za srebrniki

rząd tu nic nie placil ,najwiecej placili drobi pijacy ,zule i menty bo musieli oddac ostatnia koszule i ostatnie grosze zeby oplacic studia panienki ,a i jeszcze pewnie zlamane zycie jakiegos zdolnego chlopaka co go zabrali w kamasze .Co zdal alego nie przyjeli bo zajela miejsce na studiach



wlasnie od takich polaczków ,jak pan i wyzej wypowiadajacy sie Janek Stary,uciekam
w Polsce jest zbyt wielu osobników waszego gatunku,w Norwegii może uda mi się przed wami schować