papaja12222 napisał:
No bo chce to wywieźć przez Szwecję do Polski. Powiedziec im ze nie bede tego uzywac w NO, Słyszałam że tak się robi. Też dużo rzeczy słyszę, zwłaszcza przy suto zakrapianym spotkaniu.
Jednak przeważnie później takie rewelacje sprawdzam u źródła.
Widzę, że masz blade pojęcie w sprawach prywatnego importu jak i eksportu.
Jeżeli już chciała byś zwrotu podatku to prędzej od USA .
Ponieważ Norwegia i Polska nie były siedzibami sklepu który sprzedawał towar i pobierał stosowną opłatę.
Szwecję tu pomijam, ponieważ jest tylko krajem tranzytowym dla towaru.
Może zamiast liczyć na jakiś zwrot, to zapoznaj się bezwzględnie zawczasu z polskimi przepisami wwozowymi. Ponieważ może się okazać iż znowu będziesz zmuszona oclić towar i zapłacić podatek wwozowy.
Tak to bywa jak się wieży bezwzględnie w bajki zasłyszane przy kawie lub alkoholu .