Gabriel napisał:
Joseph napisał:Wal do szefa jak to on zajebał się z pobraniem karty, to policz sobie ile powinni ci zabrać zaliczki na podatek przy twojej tabeli i wołaj różnice w gotówce, a oddasz mu przy zwrocie w przyszłym roku. Jak to dla niego nie problem wysłać czyjeś pieniądze i machnąć na to ręka że przy zwrocie sobie odzyskasz to ze swoimi niech tak robi....
Jak to nie jego wina to do skatt.........
Głupkowata zakuta pała ..
ORAZ
PAJAC DO SZEŚCIANU ...!
---
Już to widzę jak mu szefuncio lub skatt zwraca nadpłatę w tym roku ...
Ha cha ha ...
skatt nie zwraca nadpłaty, to chyba oczywiste, więc nie napisałem, tam to się dowie co jest nie tak...
Ja kiedyś interweniowałem w takiej sprawie i szefowa tak głupkowato się tłumaczyła, że przecież za rok dostanie zwrot.
Wyliczyłem jej według tabeli różnicę, wjechałem na ambicje, jej błąd niech ona za niego płaci( czeka za pieniędzmi rok).
Nie była to wielka kwota, ale chodzi o zasady od tamtej pory juz nie było problemów z naliczeniem wypłaty...
Nie każdy taka pizda jak ty pomocniku budowlany żeby jebać i jak coś nie tak to się nie odezwać, i trzęś dupą bo strach o prace..