Czy stylistki paznokci, rzęs, kosmet.znajdą pracę? - Norwegia

Witam serdecznie, jestem tu nowa i dopiero raczkuję na tej stronie. Chciałabym Was zapytać o pracę w charakterze stylistki paznokci, przedłużania rzęs, masażu i kosmetyki w pełnym zakresie. Na wszystko posiadam certyfikaty i dyplomy oczywiście. Zastanawiam się nad wyjazdem, na razie myślałam wyjechać na kilka dni i wrócić ( co jakiś czas wracać do pracy). Czy myślicie że będzie popyt na mój fach? Jak to wygląda tam na miejscu? Jak poradzić sobie z mieszkaniem, jak zdobyć i nagrać sobie klientki,jakie są zarobki? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.

Guska007 napisał:
Witam serdecznie, jestem tu nowa i dopiero raczkuję na tej stronie. Chciałabym Was zapytać o pracę w charakterze stylistki paznokci, przedłużania rzęs, masażu i kosmetyki w pełnym zakresie. Na wszystko posiadam certyfikaty i dyplomy oczywiście. Zastanawiam się nad wyjazdem, na razie myślałam wyjechać na kilka dni i wrócić ( co jakiś czas wracać do pracy). Czy myślicie że będzie popyt na mój fach? Jak to wygląda tam na miejscu? Jak poradzić sobie z mieszkaniem, jak zdobyć i nagrać sobie klientki,jakie są zarobki? Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
a w jakim jezyku masz zamiar rozmawiac z norweskojezycznymi klientkami??

no jak to? polskim przecież

Guska007 napisał:... Chciałabym Was zapytać o pracę w charakterze stylistki paznokci, przedłużania rzęs, masażu i kosmetyki w pełnym zakresie.
...Na wszystko posiadam certyfikaty i dyplomy oczywiście.
...Zastanawiam się nad wyjazdem, na razie myślałam wyjechać na kilka dni i wrócić ( co jakiś czas wracać do pracy).
...Czy myślicie że będzie popyt na mój fach?
...Jak to wygląda tam na miejscu?
...Jak poradzić sobie z mieszkaniem, jak zdobyć i nagrać sobie klientki,jakie są zarobki?
Nie wiem gdzie mieszkasz w Polsce w sensie geograficznym:
-środek ,
-północ ,
- wschód ....
---
Niemniej , gdzie byś nie mieszkała , to i tak , taki system jaki sobie upatrzyłaś , jest dobry gdy się jedzie do Niemiec , a nie do Norwegi .
---
Tu trzeba mieć lokal i co najmniej , dalekich BARDZO dobrych znajomych .
---
I
NA
WEJŚCIU ...
... DUŻO KASY ...

Gabriel napisał:

Tu trzeba mieć lokal i co najmniej , dalekich BARDZO dobrych znajomych .
---
I
NA
WEJŚCIU ...
... DUŻO KASY ...
[/color]
Mozna tez znalesc prace w istniejacym juz salonie, wiec po kiego komu od razu lokal.
Warunkiem jest oczywiscie znajomosc norweskiego.

Elise napisał:
wiec po kiego komu od razu lokal.
Warunkiem jest oczywiscie znajomosc norweskiego.
Odpowiedziałem jedynie na zadane pytanie .
W opisie natomiast , jest sugestia o pracy na własny niezależny rachunek .
---
Jaki właściciel salonu kosmetycznego ,
będzie chciał zatrudnić kogoś z doskoku ,
bez
...MIĘDZYNARODOWEJ SŁAWY !? ... / sarkazm /

Gabriel napisał:

Jaki właściciel salonu kosmetycznego ,
będzie chciał zatrudnić kogoś z doskoku ,
bez
...MIĘDZYNARODOWEJ SŁAWY !? ... / sarkazm /
[/color]
Tam tez szukales pracy, skoro tyle na ten temat wiesz?

Wyobraz sobie, ze znam dziewczyny co tak pracuja w Norweskich salonach.

Elise napisał:Tam tez szukales pracy, skoro tyle na ten temat wiesz? .
To co napisałaś , nie jest nawet ... ZŁOŚLIWOŚCIĄ ... czy sarkazmem ...
---
To dużo niższe pobudki !.
---
A przecież w całym Norge , odbywa się teraz dokładnie MSZA ...
Może byś odmówiła Zdrowaśkę ...
zamiast czepiać się akurat prywatnych spraw ...
Całkiem nie związanych z tym tematem .
---
Czyżby z twojej strony , był jakiś brak merytorycznych argumentów ?

Gabriel napisał:

Czyżby z twojej strony , był jakiś brak merytorycznych argumentów ?
Moze bys tak chociaz raz spojrzal na siebie tak, jak patrzysz na innych.
Moze bys sie zastanowil jakie sa twoje pobudki w tym twoim pisaniu.
Nuda? Zlosliwosc?
Po kiego piszesz i odpowiadasz na wszystkie tematy, nawet na te, o ktorych nie masz zielonego pojecia?

A najlepsze w tym wszystkim jest to to, ze masz pretensje, ze ktos napisal do ciebie dokladnie w takim samym stylu jak ty piszesz do innych.

Abstrahując od tematu glownego mam pytanie. Kim jest "stylistka rzes"?
Czy na liscie zawodow mpips mozna ja zakwalifikowac do wizazystka/stylistka czy tez raczej "pozostale kosmetyczki i pokrewni"?
Bez podtekstow, po prostu temat mnie zaciekawil w kontekscie wielu nowych nazw zawodow w ogolnie rozumianej branzy"moda"