Pomocy!!!! - Norwegia - s3

Andre ved mark napisał:
EVIL napisał:
nie wiem dokładnie ale w Polsce jak przejdziesz operację to potem dostaniesz rachunki i dalej możesz walczyć w Norwegii ,by je zapłacili i chyba muszą to zrobić jeśli był nagły przypadek ....
czyli pojechałeś do PL tam stwierdzili i od razu powinieneś zostać i się leczyć na norweskie ubezpieczenie no a teraz to nie wiem bo Ty wróciłeś do NO i bawisz się z NAV

rak to nie jest tak nagły przypadek jak zderzenie z ciężarówką ...nawet na leczenie nagłej grypy w pl musi posiadać druk e 106 . polscy lekarze w ostatnim roku nauczyli się odróżniać ubezpieczonych od siczy

hmmm nie muszą bo maja EWUSIA i od razu wiedzą kto ubezpieczony ale gdyby nie mógł wracać do NO z powodów zdrowotnych to chyba coś by ugrał

Gabriel napisał:
bmw11 napisał:
... Podjelem decyzje leczenia w pl bo ufam tym lekarza i mam swobodna komnikacje i ze wzgledu na czas.
... Bo w norge zanim bym dostal skierowanie na zabieg moglbym juz miec przerzuty na calym ciele.
Napisali ze moge sobie pisac skargi.
Samo napisanie skargi w twoim przypadku nic nie da , z prostej przyczyny .
Ponieważ jak dostałeś zwolnienie od Norweskiego Lekarza , to nie poszedłeś z Tym do NAV i nie wystąpiłeś o zgodę na wyjazd do Polski ... na odpowiednich Urzędowych drukach !!!, tak jak napisano powyżej .
---
Tym samym , skarga taka , nie ma żadnego umocowania Prawnego .
---
Cóż pochopność w decyzjach i brak równocześnie znajomości lokalnego prawa powoduje właśnie takie a nie inne konsekwencje prawne .
---
Smutne to jednak ........................................ ZA WŁASNĄ GŁUPOTĘ TRZEBA NIERAZ PŁACIĆ NAJWYŻSZĄ CENĘ .
---
Moim zdaniem , powinieneś wrócić jak najszybciej do Norge i niestety , rozpocząć całą procedurę od początku !!!
Inaczej i tak stracisz wszystko bezpowrotnie ...!
---
Takie to wredne , bywa te Nasze Prywatne Życie !!! .

Czytaj ze zrozumieniem.

Zaraz po norweskim lekarzu ktory dal mi zwolnienie plus WYRAZNIE PISEMNE POZWOLENIE NA WYJAZDY DO POLSKI. Oraz w navie wypelnialem odpowiednie oswiadczenie(druki).
Najpierw wyslali mi jakie sa warunki na sykepenger a potem przyslali odmowe wyplacenia pieniedzy.

A zaczac tutaj procedure od poczatku to tak jak z twoim czytaniem ze zrozumieniem... za dlugo to by trwalo i nie przynioslo by skutku..

Może cie nie pociesze, ale nie jesteś sam w takiej sytuacji.. Tak właśnie kończy się siedzenie przed polską TV, i oglądanie filmików na necie 7lat w NO i brak znajomości "PODSTAWOWYCH" praw, i reguł dotyczących życia w NO.. Byłeś u fastlege, to dlaczego nie poszedłeś do Nav wypełnić odpowiednie formularze? I nie mów głupot, że w PL bez koperty robią operacje od ręki!! Pytałeś się ile musisz czekać w NO na tą operacje?.. 7lat beztroskiego życia, a teraz szukasz pomocy. Najlepsze co możesz teraz zrobić to wynająć adwokata, i wciskać kit, że nie znasz języka. Powodzenia

bmw11 napisał:
Gabriel napisał:
bmw11 napisał:
... Podjelem decyzje leczenia w pl bo ufam tym lekarza i mam swobodna komnikacje i ze wzgledu na czas.
... Bo w norge zanim bym dostal skierowanie na zabieg moglbym juz miec przerzuty na calym ciele.
Napisali ze moge sobie pisac skargi.
Samo napisanie skargi w twoim przypadku nic nie da , z prostej przyczyny .
Ponieważ jak dostałeś zwolnienie od Norweskiego Lekarza , to nie poszedłeś z Tym do NAV i nie wystąpiłeś o zgodę na wyjazd do Polski ... na odpowiednich Urzędowych drukach !!!, tak jak napisano powyżej .
---
Tym samym , skarga taka , nie ma żadnego umocowania Prawnego .
---
Cóż pochopność w decyzjach i brak równocześnie znajomości lokalnego prawa powoduje właśnie takie a nie inne konsekwencje prawne .
---
Smutne to jednak ........................................ ZA WŁASNĄ GŁUPOTĘ TRZEBA NIERAZ PŁACIĆ NAJWYŻSZĄ CENĘ .
---
Moim zdaniem , powinieneś wrócić jak najszybciej do Norge i niestety , rozpocząć całą procedurę od początku !!!
Inaczej i tak stracisz wszystko bezpowrotnie ...!
---
Takie to wredne , bywa te Nasze Prywatne Życie !!! .

Czytaj ze zrozumieniem.

Zaraz po norweskim lekarzu ktory dal mi zwolnienie plus WYRAZNIE PISEMNE POZWOLENIE NA WYJAZDY DO POLSKI. Oraz w navie wypelnialem odpowiednie oswiadczenie(druki).
Najpierw wyslali mi jakie sa warunki na sykepenger a potem przyslali odmowe wyplacenia pieniedzy.

A zaczac tutaj procedure od poczatku to tak jak z twoim czytaniem ze zrozumieniem... za dlugo to by trwalo i nie przynioslo by skutku..

nie gorączkuj się bo nie pilnujesz swojego mówisz druki a pewnie nie wiesz jakie nawet wypełniłeś ,może im czegoś brakowało

bmw11 napisał:
EVIL napisał:
nie wiem dokładnie ale w Polsce jak przejdziesz operację to potem dostaniesz rachunki i dalej możesz walczyć w Norwegii ,by je zapłacili i chyba muszą to zrobić jeśli był nagły przypadek ....
czyli pojechałeś do PL tam stwierdzili i od razu powinieneś zostać i się leczyć na norweskie ubezpieczenie no a teraz to nie wiem bo Ty wróciłeś do NO i bawisz się z NAV

Ubezpieczenie to swoja droga. Mam miedzynarodowa karte zdrowia. A z navu to chyba nalezy mi sie sykepenger. Za okres zwolnienia lekarskiego.

kartę w twoim przypadku to możesz sobie w dupę wsadzić . na leczenie grypy i zęba to polscy lekarze nabierali się ze dwa , trzy lata temu .
sykepenger to możesz się domagać na podstawie zwolnienia którego nie masz . k...rwa już ci napisałem że musi je potwierdzić fastlege

EVIL napisał:
nie wiem dokładnie ale w Polsce jak przejdziesz operację to potem dostaniesz rachunki i dalej możesz walczyć w Norwegii ,by je zapłacili i chyba muszą to zrobić jeśli był nagły przypadek ....
czyli pojechałeś do PL tam stwierdzili i od razu powinieneś zostać i się leczyć na norweskie ubezpieczenie no a teraz to nie wiem bo Ty wróciłeś do NO i bawisz się z NAV

A co twoim zdanie powinienem zrobic z praca??? Powiedziec ze jade do pl sie leczyc? I sie zwolnic?

Pozatym pisze kolejny raz!!! Ubezpieczenie to inne sprawa niz nav!!!

Pozatym nie zycze tobie zeby cie spotkał ten (nagly Przypadek) Bo wtedy patrzylabys na zycie troche inaczej i sie zastanowila co w tym przypadku napisac...

EVIL napisał:
Andre ved mark napisał:
EVIL napisał:
nie wiem dokładnie ale w Polsce jak przejdziesz operację to potem dostaniesz rachunki i dalej możesz walczyć w Norwegii ,by je zapłacili i chyba muszą to zrobić jeśli był nagły przypadek ....
czyli pojechałeś do PL tam stwierdzili i od razu powinieneś zostać i się leczyć na norweskie ubezpieczenie no a teraz to nie wiem bo Ty wróciłeś do NO i bawisz się z NAV

rak to nie jest tak nagły przypadek jak zderzenie z ciężarówką ...nawet na leczenie nagłej grypy w pl musi posiadać druk e 106 . polscy lekarze w ostatnim roku nauczyli się odróżniać ubezpieczonych od siczy

hmmm nie muszą bo maja EWUSIA i od razu wiedzą kto ubezpieczony ale gdyby nie mógł wracać do NO z powodów zdrowotnych to chyba coś by ugrał

DOWIEDZ SIĘ O TYM ŻE SYSTEM EWUSIA JEST TAK DOSKONAŁY ŻE NIE OBEJMUJE UBEZPIECZONYCH ZAGRANICĄ

EVIL napisał:
bmw11 napisał:
Gabriel napisał:
bmw11 napisał:
... Podjelem decyzje leczenia w pl bo ufam tym lekarza i mam swobodna komnikacje i ze wzgledu na czas.
... Bo w norge zanim bym dostal skierowanie na zabieg moglbym juz miec przerzuty na calym ciele.
Napisali ze moge sobie pisac skargi.
Samo napisanie skargi w twoim przypadku nic nie da , z prostej przyczyny .
Ponieważ jak dostałeś zwolnienie od Norweskiego Lekarza , to nie poszedłeś z Tym do NAV i nie wystąpiłeś o zgodę na wyjazd do Polski ... na odpowiednich Urzędowych drukach !!!, tak jak napisano powyżej .
---
Tym samym , skarga taka , nie ma żadnego umocowania Prawnego .
---
Cóż pochopność w decyzjach i brak równocześnie znajomości lokalnego prawa powoduje właśnie takie a nie inne konsekwencje prawne .
---
Smutne to jednak ........................................ ZA WŁASNĄ GŁUPOTĘ TRZEBA NIERAZ PŁACIĆ NAJWYŻSZĄ CENĘ .
---
Moim zdaniem , powinieneś wrócić jak najszybciej do Norge i niestety , rozpocząć całą procedurę od początku !!!
Inaczej i tak stracisz wszystko bezpowrotnie ...!
---
Takie to wredne , bywa te Nasze Prywatne Życie !!! .

Czytaj ze zrozumieniem.

Zaraz po norweskim lekarzu ktory dal mi zwolnienie plus WYRAZNIE PISEMNE POZWOLENIE NA WYJAZDY DO POLSKI. Oraz w navie wypelnialem odpowiednie oswiadczenie(druki).
Najpierw wyslali mi jakie sa warunki na sykepenger a potem przyslali odmowe wyplacenia pieniedzy.

A zaczac tutaj procedure od poczatku to tak jak z twoim czytaniem ze zrozumieniem... za dlugo to by trwalo i nie przynioslo by skutku..

nie gorączkuj się bo nie pilnujesz swojego mówisz druki a pewnie nie wiesz jakie nawet wypełniłeś ,może im czegoś brakowało

Brakowalo...... zrozumienia ze POLAK to tez czlowiek i ze pracuje i nich w kraju placi podatki i ze nie kazdy kradnie, przemyca alkochol i pije jak swinia!

bmw11 napisał:A zaczac tutaj procedure od poczatku to tak jak z twoim czytaniem ze zrozumieniem... za dlugo to by trwalo i nie przynioslo by skutku..
POPATRZ , jakiś ty MUNDRY ...
---
ŻE też w NAV nie byłeś taki do przodu !.
---
Tak jak głupio , opisałeś swoją Opłakaną sytuację , to i tak właśnie Ja ją zinterpretowałem !!! .
---
To twoje życie nie Moje i twój biznes , Mnie nic do tego .
---
Tak jak dbasz taki i masz .
---
I dobrze ci tak !!! .
---
BĘC !!!

Wiadomość od : bmw11
10 Grudzień 2013, 19:26
Usuń wiadomość
Przenieś do archiwum
Bedziesz w mojej sytuacji to szybciej z tego skorzystasz....

...szybciej niz bmw,tzn: mecedes,corvette?

Wracajac do tematu.Jak dla mnie,to mozesz zdechnac pod plotem!

Co ty jestes:
- rodzina
- kolega z podworka
- sasiad
- ???

Malo tego!
Gdybym akurat przechodzil w poblizu,to chetnie nasram i nazygam - na twoje scierwo!
Pozdrawiam,buziaki !